Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Kolejne pieniądze na teatr Kamińskiego

Izabela Kraj 21-10-2008, ostatnia aktualizacja 21-10-2008 23:10

Władze miasta są hojne dla teatru budowanego przez fundację Atut Emiliana Kamińskiego. Dostanie ona kolejne 1,5 mln zł.

Wczoraj prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz dała zgodę, by teatr Kamienica otrzymał z kasy ratusza 1,5 mln zł. Potrzeba jeszcze akceptacji Rady Warszawy.

To będzie już kolejna wysoka miejska dotacja na tę inwestycję. Teatr już działa. Ale też wciąż jest w budowie.

W dużej części powstaje z pieniędzy publicznych (200 tys. od ministra kultury, 1,2 mln zł od ratusza) i w budynku z 1910 r. dzierżawionym od śródmiejskiego Zarządu Gospodarowania Nieruchomościami. Dzięki poręczeniu stołecznego samorządu (na ok. 8 mln zł) Kamiński otrzymał też unijne dofinansowanie (5 mln zł) do swojego projektu przy al. Solidarności. Dlaczego znów miasto zamierza wspomóc inwestycję? Tym razem chodzi o nieprzewidziane roboty, które trzeba było wykonać przy remoncie. – Gdy Emilian Kamiński rozpoczynał pracę, nie wiedział dokładnie, jaki jest stan techniczny tego budynku. Okazało się, że niemal każde dotknięcie powodowało, że coś się waliło. Tu trzeba było umacniać, tam łatać – wyjaśnia dyrektor miejskiego Biura Kultury Marek Kraszewski. I zarząd miasta wczoraj zdecydował się zrefundować fundacji Kamińskiego te „dodatkowe prace“ wycenione na 1,5 mln zł. – Inwestujemy w majątek miasta – uzasadniają urzędnicy.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane