Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Rosja uderza na Gruzję

gad, PAP, Piotr Kościński 08-08-2008, ostatnia aktualizacja 09-08-2008 10:22

Rosyjskie czołgi dotarły pod stolicę Osetii Południowej. To początek wojny gruzińsko-rosyjskiej?

Wojsko gruzińskie ostrzeliwuje terytorium Płd. Osetii
źródło: AFP
Wojsko gruzińskie ostrzeliwuje terytorium Płd. Osetii
Kadr z rosyjskiej telewizji, która sfilmowała starcie w Osetii Południowej
źródło: AFP
Kadr z rosyjskiej telewizji, która sfilmowała starcie w Osetii Południowej

– Wszyscy czekają na rosyjski atak. Mówią, że w nocy będzie niezła jatka – opowiadał Andrzej Meller, polski dziennikarz, który od dwóch miesięcy wędruje po Kaukazie, a w piątek rano znalazł się w gruzińskim Gori. Gdy tam przyjechał, na centrum miasta spadła akurat bomba. – Kilkaset metrów ode mnie. Trafiła w fabrykę. Natychmiast zaczęły wyć alarmy. Ludzie rzucili się do ucieczki – mówił. Chwilę później przysłał sms: „Gruzini zestrzelili dwa rosyjskie bombowce. Euforia!”.

Starcia oddziałów gruzińskich z południowoosetyjskimi przekształcają się w wojnę Gruzji z Rosją. – Jesteśmy miłującym pokój krajem, na który napadnięto – oświadczył gruziński prezydent Micheil Saakaszwili.

Według źródeł, w Gruzji szturm wojsk tego kraju na stolicę Osetii Południowej, Cchinwali, zakończył się sukcesem. Ale Rosja, oskarżając Gruzinów o strzelanie do żołnierzy rosyjskich sił pokojowych i o „czystki etniczne”, wysłała przeciw Gruzji samoloty, które zbombardowały Gori i Marneuli. Do Cchinwali dotarła kolumna 150 rosyjskich czołgów. Do Tbilisi udał się szef litewskiej dyplomacji Petras Vaitiekunas, pojedzie tam też wiceszef MSZ Ukrainy. Prezydent Lech Kaczyński oświadczył, że stoi na stanowisku bezwarunkowego uznania terytorialnej integralności Gruzji w jej prawowitych granicach.

Wraz z zaognianiem się konfliktu Gruzja zapowiedziała, że wycofa z Iraku tysiąc żołnierzy, aby wzmocnić swe siły w walce z wojskami rosyjskimi w Osetii Południowej – poinformował w piątkowy wieczór sekretarz Rady Bezpieczeństwa Gruzji Aleksander Lomaja.

– Uprzedziliśmy już naszych amerykańskich przyjaciół, że zamierzamy w ciągu najbliższych kilku dni wycofać z Iraku połowę naszego kontyngentu, gdyż dosięgła nas rosyjska agresja. Tam są nasi najlepsi żołnierze – powiedział Lomaja.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane