Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Stary dworzec wodny wróci na Wisłę

mk, Maciej Czerski 12-12-2008, ostatnia aktualizacja 14-12-2008 13:19

Zabytkowy dworzec wodny będzie udostępniony warszawiakom. Fundacja Ja Wisła odkupiła go od szwedzkiego biznesmena.

Jednostkę zwodowano, gdy carem Rosji był Aleksander III
autor: Seweryn Sołtys
źródło: Fotorzepa
Jednostkę zwodowano, gdy carem Rosji był Aleksander III
autor: Marcin Włodarski
źródło: TVP Warszawa
autor: Marcin Włodarski
źródło: TVP Warszawa

Stacjonująca w Porcie Praskim jednostka może wreszcie doczekać się renowacji. W sobotę rozpocznęły się pierwsze prace przy zabezpieczaniu zabytku na zimę.

Na miejscu był reporter "Raportu na gorąco", TVP Warszawa, Marcin Włodarski. Zobacz zdjęcia z pierwszych prac przy wypompowywaniu wody!

– Kadłub jest dziurawy, dlatego w zeszłym roku statek poszedł na dno. Teraz, dzięki uprzejmości strażaków, wypompujemy ze środka wodę i uszczelnimy poszycie – mówił przed sobotnią akcją Przemek Pasek, szef fundacji.

Ja Wisła odkupiła dworzec od szwedzkiego biznesmena za 80 tys. zł. Pieniądze specjalnie na ten cel pożyczył szef pracowni architektonicznej APA Szymon Wojciechowski. Jednak w renowację jednostki trzeba włożyć znacznie więcej.

– Wyliczyliśmy wstępnie, że doprowadzenie dworca do stanu użyteczności, to koszt ponad 2 mln zł. Szukamy więc sponsorów – mówi Przemek Pasek.Dworzec musi trafić do płockiej stoczni, gdzie trzeba będzie naprawić jego kadłub.

Statek został wybudowany w 1884 roku. Ostatni remont przeszedł w 1957 r. Od tamtego czasu stoi i niszczeje. Stan nadzi: podziurawiony od rdzy kadłub, spróchniała nadbudówka, powybijane szyby. Fundacja chce, by dworzec znów pełnił swoją funkcję i odprawiał np. tramwaje wodne.

– Pierwotnie dworzec był przycumowany na wysokości Zamku Królewskiego i najlepiej, by znów mógł tam wrócić – mówi Pasek. – Oprócz funkcji dworca mógłby również służyć jako miejsce edukacji o Wiśle. To ponad 130 metrów kwadratowych powierzchni do zagospodarowania.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane