Za Zieloną Górą czeka ekstraklasa
Spotkania z Zastalem to najważniejszy moment w trzyletniej historii naszego klubu – mówi trener Polonii 2011 Mladen Starcević. Pierwszy mecz w sobotę w Warszawie.
Aby awansować do ekstraklasy, stołeczny zespół musi pokonać Zastal trzy razy. Dwa spotkania inaugurujące półfinał I ligi odbędą się w sobotę i w niedzielę w hali AWF przy ul. Marymonckiej 34. Początek o godz. 15. – Wszyscy są zdrowi. Zagramy w najsilniejszym składzie – zapowiada Starcević.
Zielonogórzanie to dla stołecznego zespołu bardzo niewygodny rywal. W październiku Zastal wygrał w Warszawie po dogrywce 108:95. Nie do zatrzymania był wówczas Paweł Wiekiera. Doświadczony skrzydłowy zdobył aż 37 punktów i miał dziewięć zbiórek. W rewanżu w Zielonej Górze zagrał już jednak słabiej (10 pkt) i Polonia wygrała 87:80.
– Zastal ma sześciu zawodników, którzy występowali w ekstraklasie. Doświadczenia nie da się kupić. To będzie ich największy atut – uważa trener Polonii.
Z warszawskiego zespołu tylko dwóch koszykarzy grało w PLK – Leszek Karwowski i Przemysław Lewandowski. Jednak wcale nie muszą oni wystąpić w głównych rolach.
– Ten sezon pokazał, że nasza młodzież zrobiła bardzo duży postęp. Ja i Leszek nie jesteśmy już tak bardzo obciążeni jak kiedyś – przyznaje Lewandowski.
Kluczem do awansu może być rywalizacja pod koszem. Zastal ma bowiem problem z wysokimi – poza Wiekierą trener Tomasz Herkt ma do dyspozycji tylko Marcina Chodkiewicza i młodego Rafała Rajewicza.
Po ćwierćfinale Polonia 2011 miała aż trzy tygodnie przerwy. – Dla innego zespołu byłby to kłopot, ale nie dla nas. Nasi gracze w marcu rozegrali mnóstwo spotkań i potrzebowali odpoczynku– przyznaje Starcević.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.