Miłość w barwach sportu może zmienić życie
Na torze wyścigów konnych na Służewcu rozgrywany jest cykl biegów pamięci osób, które zostawiły swój trwały ślad w sporcie stołecznym i na Mazowszu.
Magdalena Ostrowska-Dołęgowska i Dariusz Król na dystansie 5 km oraz Anna Bukis-Owsiak i Jacek Ziółkowski na 2,5 km zwyciężyli w biegu pamięci Wojciecha Gaczkowskiego i Piotra Siankowskiego zaliczanego do cyklu Grand Prix Wyścigów – zawodów organizowanych przez Towarzystwo Rekreacyjne Aktywność przy współudziale dzielnicy Ursynów.
Wojtek od lat obsługiwał imprezy lekkoatletyczne od strony komputerowej, natomiast Piotrek był pomysłodawcą i wykonawcą (człowiek orkiestra) w Mińsku Mazowieckim jednego z najlepszych biegów w Polsce na dystansie 15 km – Mazowieckiej Piętnastki.
Na służewiecki hipodrom przybyły nie tylko rodziny obu zasłużonych dla sportu osób, ale także bardzo liczne grono sędziów PZLA.
Triumfatorka na dystansie 5 km Magdalena Ostrowska wcześniej nie biegała. Paliła papierosy i... podrywała chłopców. Aż do czasu, gdy przyszła miłość w barwach sportu, która zmieniła jej życie. Dziś trenuje, startuje w zawodach i myśli o pokonywaniu kolejnych barier w drodze na swój Olimp. Magdalena Ostrowska, mieszkanka Ursynowa, rozpoczęła studia na Wydziale Geografii Uniwersytetu Warszawskiego w 2004 roku. Miała 20 lat. – Nie interesowało mnie bieganie, a jeżeli coś polubiłam ze sportowej działki, to rajdy ekstremalne. Kiedy poznałam Krzysztofa, bardzo denerwowało mnie początkowo, że więcej czasu poświęcał na treningi i starty, aniżeli dla mnie – zaznacza.
Ale – jak przyznaje – kiedy się zakochała, zaczęła trenować razem z Krzysztofem Dołęgowskim, który poprzez sport sprawdzał, czy jego dziewczyna nadaje się na żonę.
– Kiedy Krzysiek uznał, że jednak się nadaję, oświadczył mi się w sylwestra 2007 roku na Turbaczu w Gorcach, a w lipcu następnego roku wzięliśmy ślub. Po nim wsiedliśmy na specjalnie przywieziony z Krakowa górski rower – tandem – i przejechaliśmy z USC na Woli przez centrum za most Śląsko-Dąbrowski. Trzy dni później, na tym samym rowerze, odbyliśmy trzydniową podróż poślubną do Krakowa – wspomina.
„Uwierz, że to, co trudne, kiedyś prostsze będzie” – dewiza życiowa, jaką kierowała się mistrzyni olimpijska w rzucie młotem Kamila Skolimowska przyniosła owoce również w przypadku Magdaleny. Po raz pierwszy wystartowała w zawodach koło Kielc – w Sielpia mBank Extreme w lipcu 2007 roku, a jesienią zadebiutowała w Grand Prix Warszawy. W Lesie Kabackim przebiegła wówczas 10 km w 58 minut i połknęła biegowego bakcyla.
Na dystansie 2,5 km zwyciężyła na Służewcu Anna Bukis-Owsiak, olimpijka z Moskwy (1980 rok), reprezentantka Skry Warszawa. Największe sukcesy osiągała w biegach na 1500 m. W 1981 roku znalazła się w reprezentacji Europy w zawodach o Puchar Świata. Zajęła w nich czwarte miejsce. W halowych mistrzostwach Europy (Sindelfingen 1980 rok) zdobyła srebrny medal. Sześciokrotnie ustanawiała rekord Polski. Jej wynik na 1500 m – 3:59,67 z 1981 roku przetrwał jako rekord kraju 19 lat i poprawiony został dopiero przez Lidię Chojecką.
Przypomnijmy, że w cyklu Grand Prix Wyścigów, odbywającym się na torze na Służewcu, może wystartować każdy, przy czym dzieci i uczniowie muszą mieć zgodę rodziców lub swego wychowawcy.
W zależności od samopoczucia i kondycji można pokonać jedną pętlę, po której ścigają się konie (2,5 km), lub dwie. Zgłoszenia należy kierować na adres e-mailowy: maraton@tlen.pl.
W dniu zawodów sekretariat czynny jest od godz. 17 w pobliżu miejsca startu. Terminy kolejnych biegów: 5 sierpnia (bieg pamięci Ryszarda Anyżewskiego) i 2 września (bieg pamięci Jacka Połulicha). Szczegółowe informacje pod nr. tel. 601 36 35 02.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.