Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Rekordzista ostro powalczy

jgz 03-05-2012, ostatnia aktualizacja 03-05-2012 22:24

Wyścigi konne. Po roku przerwy w sobotę znów stanie na starcie niezwykły rekordzista toru na Służewcu Marvin el Samawi

autor: Szymon Łaszewski
źródło: Fotorzepa

Ten 9-letni kasztan czystej krwi arabskiej, wyhodowany w niemieckiej filii słynnej europejskiej stadniny The Kossack Stud B.V., wygrał na warszawskim torze w ciągu trzech sezonów (2007 – 2009) aż 15 razy z rzędu. Jego wspaniała, zwycięska passa została przerwana w pierwszym występie w 2010 roku, kiedy to uległ po niezwykle zażartej walce o łeb Vasyliemu Kossackowi. W biegu tym został ustanowiony rekord toru służewieckiego na 2000 m – 2 min i 16 s.

W międzyczasie zwyciężał też na niemieckich torach. Jednak w ubiegłym roku nie biegał z powodu jakiejś zagadkowej dolegliwości, której przyczyn, jak twierdzi trener znakomitego araba Mieczysław Mełnicki, lekarze weterynarii do końca nie rozpoznali.

Jak się okazało, roczna przerwa wyszła Marvinowi el Samawiemu na dobre. Już tej zimy pracował tak ochoczo podczas treningów, że Mełnicki zdecydował się wystawić go do wyścigu na torze Hoppegarten w Berlinie w pierwszy dzień Świąt Wielkanocnych. Zajął dziewiąte miejsce, ale w bardzo mocnej, międzynarodowej stawce. W sobotę na Służewcu (gon. VII, godz. 17.30), zdaniem mistrza Mełnickiego, znów powinien walczyć o zwycięstwo.

Jako ciekawostkę dodajmy, że w sezonie 2011 biegała córka Marvina el Samawiego HN Mira, którą ten świetny ogier spłodził u szczytu sławy w 2008 roku. Odniosła nawet dwa zwycięstwa, ale od klasy ojca dzielą ją wyścigowe lata świetlne.

– Wyścigi konne są pasjonujące, dlatego warto przyjść na nie całą rodziną – zachęcają organizatorzy.

Nasze typy

Sobota. Godz. 14.30.

I: Jutrzenka, Dżumena, Drybler, Ton; II: Perfektor, Donner, Carski Kurier, Mujahid; III: Do it Again, Test, Tiwaz, Graus; IV: Nitisa Josselyn,  Super Morainville, Qualida Pat, Lera de Ba; V: Asiatic Fly,Tangerine, Hope Dream, Coolnight Man; VI: Smart Strike, Somalia, Iwetta, Instytucja; VII: Marvin el Samawi,Impact, Von, Belos; VIII: Siblis d'Alci, Quana de Bourgogne, Sire du Puits, Pepide Gede; IX: Really Fast, Special Motivation, Nebel, Mendeleev.

Niedziela. Godz. 15.

I: Sopran Sorriso, Benio SQ, Doriatan, Chinolina; II: Esteem, Ness, Benefis, Zaklinacz; III: Nufene A, el Shakir, Mangobei, el Efendi; IV:  Matia de Ceton, Siblis d'Alci, Nitisa Josselyn, Tribal Dance; V: King Ute, Pijon, Amarantka, Firo; VI: Dżiakomo, Konbola, Lorenc, Tampa Bay; VII: Serenade du Betz, Super Morainville, Rive de Clerande, Stockholm d'Oyse; VIII: Virtuti Militari, Maybe Baby, Informatyka, Ivo.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane