Drugi mecz bez goli
Po bezbramkowym remisie z Lechem, w meczu kończącym 13. kolejkę T-Mobile Ekstraklasy w Białymstoku Legia zremisowała 0:0 z Jagiellonią.
Legia bez Radovića, a Jagiellonia bez Pejovića. Rado pauzował za żółte kartki, leczy też drobny uraz, a Pejović dostał zgodę klubu i wyjechał na ważne zgrupowanie reprezentacji Czarnogóry. W piątek w walce o Euro 2012 jego zespół rozegra pierwszy mecz barażowy z Czechami.
W stołecznym zespole od początku zagrali za to Jakub Rzeźniczak i Michał Kucharczyk. W Jagiellonii pojawiło się dwóch dziewiętnastolatków: Tomasz Porębski i Grzegorz Arłukowicz. Dla tego drugiego był to debiut w ekstraklasie.
Mecz pokazał, że bez Radovića Legii brakuje animuszu i wigoru. Szczególnie było to widać w grze Danijela Ljuboji, który ze swoim rodakiem znakomicie rozumie się na boisku. Pod jego nieobecność sam próbował sforsować bramkę gospodarzy, ale bezskutecznie.
Trenerzy obu zespołów Czesław Michniewicz i Maciej Skorża znają się doskonale. Przed laty pracowali w jednym klubie – Amice Wronki.
Teraz każdy chciał przechytrzyć drugiego, a skończyło się na podziale punktów.
Drużyna z Podlasia, która do Legii wciąż traci pięć punktów w tym sezonie jeszcze nie przegrała na własnym boisku. Z 18 zdobytych punktów, 17 wywalczyła właśnie u siebie.
Legia, na odczarowanie stadionu w Białymstoku musi poczekać do kolejnego sezonu. Z Jagiellonia nie wygrała tutaj od maja 2008 roku.
Z pierwszej połowy godna uwagi jest tylko akcja z ostatniej minuty, kiedy Ivica Vrdoljak idealnie przymierzył w okienko bramki „Jagi", ale fantastyczną interwencją popisał się Tomasz Ptak. W poniedziałkowym spotkaniu nawet „Franek łowca bramek", czyli 37-letni Frankowski nie dochodził do sytuacji strzeleckich.
W drugiej połowie trener Skorża postawił na młode wilki, czyli wychowanków Akademii Piłkarskiej Legii.
W przerwie Żyro zmienił Kucharczyka, a po godzinie gry Rafał Wolski zastąpił Janusza Gola. Wejście dziewiętnastolatków ożywiło grę. Już pierwsza akcja drugiej połowy w wykonaniu Żyry spowodowała zagrożenie pod bramką gospodarzy.
Goście też kilka razy zmusili do interwencji Dusana Kociaka, ale słowacki bramkarz Legii w siódmym meczu ligowym z rzędu nie puścił gola.
W końcówce spotkania znakomitych okazji nie wykorzystali Vrdoljak i Wawrzyniak.
- Znakomicie uderzyłem, ale bramkarz gospodarzy nie dał mi się pocieszyć – mówił po meczu Vrdoljak. – Do zwycięstwa zabrakło nam Radovića i jednej bramki więcej od rywala. To pierwszy mecz od pewnego czasu, w którym nie narzekałem na ból pachwiny – dodał kapitan Legii.
- W końcówce mieliśmy dwie piłki meczowe, ale doskonale bronił bramkarz gospodarzy. Straciliśmy dwa punkty i nie jesteśmy zadowoleni ze swojej postawy – komentował Skorża. - W pierwszej połowie brakowało nam entuzjazmu i pazerności. Po przerwie było lepiej, ale zabrakło nam cierpliwości – dodał.
Teraz w związku z meczami reprezentacji, piłkarze mają dwutygodniową przerwę w rozgrywkach ligowych. Legioniści, którzy nie dostali powołań, w piątek mieli rozegrać sparing z Karpatami Lwów, ale zespół z Ukrainy odwołał przyjazd. W tej sytuacji legioniści rozegrają mecz kontrolny między sobą.
Kolejne spotkanie ligowe - 19 listopada - Legia rozegra na własnym stadionie. Przeciwnikiem będzie Lechia Gdańsk.
Jagiellonia Białystok – Legia Warszawa 0:0
Żółte kartki: Hermes, Porębski, Bartczak, Pawłowski – Borysiuk, Wawrzyniak, Gol, Ljuboja, Komorowski
Sędziował Tomasz Garbowski z Kluczborka. Widzów 4900.
Jagiellonia: Tomasz Ptak - Grzegorz Bartczak, Tomasz Porębski, Thiago Cionek, Alexis Norambuena - Tomasz Kupisz, Hermes, Rafał Grzyb, Marko Cetković - Grzegorz Arłukowicz (71' Łukasz Tymiński) - Tomasz Frankowski (76' Jan Pawłowski)
Legia: Dusan Kuciak - Jakub Rzeźniczak, Michał Żewłakow, Marcin Komorowski, Jakub Wawrzyniak - Michał Kucharczyk (46' Michał Żyro), Janusz Gol (59' Rafał Wolski), Ivica Vrdoljak, Ariel Borysiuk, Maciej Rybus (86' Moshe Ohayon) - Danijel Ljuboja
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.