Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Zabójcza samotność

Julia Rzemek 26-05-2011, ostatnia aktualizacja 26-05-2011 13:08

„Przejście techniczne”, reż. i wyk. Jakub Kamieński, Teatr Ochoty, ul. Reja 9, bilety: 32 zł, rezerwacje: tel. 22 825 85 44, piątek (27.05) – sobota (28.05), godz. 20

Dwa niezwykłe wieczory szykują się w ten weekend w Teatrze Ochoty. Warto wcześniej zatroszczyć się o bilety, bo spektakl wyreżyserowany i grany przez Jakuba Kamieńskiego jednorazowo obejrzeć może tylko 11 osób.

Aktorowi zależało na stworzeniu kameralnej, intymnej atmosfery, dlatego nie ma wyraźnego podziału na scenę i widownię. Publiczność wkracza w świat bohatera tak, jak wchodzi się do kogoś do domu.

Kim jest gospodarz? To przeciętny człowiek, ubrany w wyciągnięty sweter i nienowe spodnie. Zajmują go zwykłe, codzienne czynności. Rozkłada zakupy, czyta gazetę, sprawdza, co jest w telewizji... Z pozoru nic go nie wyróżnia. Ale z czasem widzowie odkrywają, że jest przerażająco samotny i skrywa smutną tajemnicę...

„Przejście techniczne" pierwszy raz pokazywane było podczas festiwalu Temps d'Images w styczniu ubiegłego roku. Na miejsce prezentacji Jakub Kamieński wybrał wówczas stare mieszkanie w kamienicy przy ulicy Noakowskiego. Z powodu sporego zainteresowania widzów zorganizowano dodatkowe pokazy w marcu. Teraz widowisko zobaczyć można będzie w Teatrze Ochoty. Ale nie na scenie.

Organizatorzy zadbali o utrzymanie kameralnego charakteru przedsięwzięcia i postanowili sprawić, by widzowie zapomnieli o tym, że są w teatrze. Mają poczuć się, jakby przekraczali próg komunalnej kamienicy. Przedstawienie grane będzie na poddaszu teatru, gdzie publiczność dostanie się, pokonując kręte schody. Kurtki i płaszcze (jeśli pogoda sprawi, że będą je mieli) odbierze od nich producent widowiska Łukasz Czapski. A po spektaklu w pokoju obok odbędzie się... stypa.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane