Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Zostały tylko jego nagrobne płaczki

Marek Kozubal 13-01-2017, ostatnia aktualizacja 13-01-2017 09:04

W 75. rocznicę rozpoczęcia operacji „Reinhardt" przypomniana zostanie postać wyjątkowego rzeźbiarza, ofiary Holokaustu.

Rzeźba autorstwa Abrahama Ostrzegi.
źródło: materiały prasowe
Rzeźba autorstwa Abrahama Ostrzegi.

Abraham Ostrzega był artystą, którego dzieła zachowały się do dzisiaj. On sam został zamordowany przez Niemców w Treblince w 1942 roku. Jego postać zostanie przypomniana w czasie obchodów rocznicy podjęcia przez Niemców decyzji o ostatecznym rozwiązaniu kwestii żydowskiej.

– Abraham Ostrzega został skazany nie tylko na zagładę, ale także na niepamięć. Poprzez przypomnienie tej niezwykłej postaci i prezentację jego zapomnianej twórczości chcemy uczcić ofiary Zagłady – mówi nam dr Michał Laszczkowski, prezes Fundacji Dziedzictwa Kulturowego.

Do dzisiaj zachowało się kilkadziesiąt rzeźb Ostrzegi, głównie nagrobnych. – Pokazują żal, rozpacz, opłakiwanie zmarłych. Symboliczne jest to, że sam Abraham Ostrzega, zamordowany w 1942 r. w obozie zagłady w Treblince, nie ma swojego grobu. Podobnie jak miliony europejskich Żydów – opisuje Laszczkowski.

Przypomina on, że do naszych czasów nie przetrwał – poza wykonanymi jego ręką nagrobkami – niemalże żaden materialny ślad jego obecności. Nie istnieją domy, w których się urodził i mieszkał, ani budynek, w którym miał pracownię. Nie zachowały się także archiwalia dotyczące jego osoby.

Stopniowe wyciąganie z cienia jego postaci odbywa się od kilku miesięcy. W poprzednim roku zostały odnowione jego rzeźby znajdujące się na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie. Renowacja została sfinansowana przez Ministerstwo Kultury.

Szerzej jego postać zostanie przypomniana 19 stycznia w czasie uroczystości zorganizowanej w warszawskiej Zachęcie. Zostanie tam otwarta wystawa poświęcona rzeźbiarzowi. Następnego dnia będzie można oglądać inną wystawę, również poświęconą temu artyście, na Cmentarzu Żydowskim.

Uroczystości te związane będą z 75. rocznicą konferencji zorganizowanej przez urzędników III Rzeszy w miejscowości Wannsee. Zapadła wtedy decyzja o ostatecznym rozwiązaniu kwestii żydowskiej, czyli wymordowaniu ok. 2 mln polskich Żydów. Konferencji przewodził Reinhard Heydrich, generał SS.

– Chodzi nam o ukazanie dotkliwej straty, jaką poniosła kultura polska i europejska wskutek Holokaustu, na przykładzie postaci wybitnego rzeźbiarza – reformatora sztuki i twórcy nowoczesnej rzeźby żydowskiej – dodaje dr Laszczkowski.

Abraham Ostrzega (1889–1942) był rzeźbiarzem, który budził kontrowersje. „Postulował stworzenie nowoczesnej sztuki żydowskiej, która z jednej strony czerpała z tradycji starożytnych, a z drugiej balansowała na granicy rygorystycznych nakazów religii hebrajskiej zakazującej pokazywania wizerunków, a zwłaszcza twarzy ludzkich. Ostrzega wprowadził do żydowskiej sztuki motywy rzeźby figuralnej – anioły śmierci czy płaczki" – opisuje prezes fundacji.

Jego twórczość powodowała kontrowersje w jego społeczności, niektóre dzieła były niszczone przez ortodoksyjnych Żydów.

Był on także autorem pomników, m.in. Ludwika Zamenhofa w Białymstoku, a także dekoracji teatralnych.

"Rzeczpospolita"

Najczęściej czytane