Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Czy ci nie żal?

Marcin Flint 15-04-2011, ostatnia aktualizacja 15-04-2011 14:04

Gooral, Ósmy Dzień Tygodnia, ul. Czerska 12, bilety: 20 – 25 zł, rezerwacja: tel. 508 111 221, sobota (16.04), godz. 21

Utwory Goorala zakorzenione są w tym, co działo się u nas pod strzechami zgrzebnych chat i na trawiastych halach. Sobotni gość klubu Ósmy Dzień Tygodnia nie poszedł jednak wydeptanym szlakiem. Wprost przeciwnie – postanowił ubrać góralską spuściznę w formę bliższą paryskim czy też londyńskim klubom.

Młodzi słuchacze wstydzą się rodzimej muzyki ludowej, nawet jeśli jest serwowana w nowoczesnych odsłonach. Gooral to co innego – nie tylko znalazł wydawcę poza niszą, dzięki czemu płyta „Ethno electro" ukaże się lada moment w SP Records, ale też załatwił sobie występ na tegorocznym festiwalu Open'er. Mówi się o nim dużo i zwykle dobrze. Nie bez podstaw ku temu.

Mimo że artysta solowo debiutuje, ma już ogromne zasługi w łączeniu folkloru z elektroniką. Jego projekt Psio Crew zabrzmiał spójnie i przekonująco dla recenzentów, a co ważniejsze, bardzo różnych grup odbiorców. Był laureatem branżowej „Nowej tradycji i" Tatrzańskiej majówki".

 

Życie Warszawy

Najczęściej czytane