Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Stefan Michnik ścigany za zbrodnie komunistyczne

Marek Kozubal 09-11-2018, ostatnia aktualizacja 09-11-2018 09:16

Sąd na wniosek prokuratora IPN wydał kolejny europejski nakaz aresztowania byłego stalinowskiego sędziego Stefana Michnika.

Podstawą wydania listu gończego jest zamiar postawienia mu przez prokuratora 30 zarzutów, wśród których do najcięższych należą tzw. zbrodnie sądowe, czyli wydanie przez niego czterech wyroków dla działaczy podziemia niepodległościowego w oparciu o spreparowane dowody.

Jak informuje Andrzej Pozorski, szef prokuratorskiego pionu śledczego IPN, były sędzia wojskowy Stefan Michnik podejrzany jest o popełnienie w 1952 i 1953 roku zbrodni komunistycznych, „wyczerpujących znamiona zbrodni przeciwko ludzkości". Prokurator zaznacza, że nie ulegają one przedawnieniu.

Jego zdaniem Stefan Michnik sprzeniewierzył się zasadzie obiektywizmu i orzekając w sprawach karnych, „kierował się przede wszystkim przesłankami natury ideologicznej, dążąc do fizycznej eliminacji osób postrzeganych przez ówczesne władze jako przeciwników politycznych, bowiem dokonał dowolnej oceny materiału dowodowego".

Michnik przewodniczył składowi sędziowskiemu Wojskowego Sądu Rejonowego w Warszawie, który 5 stycznia 1953 r. skazał na karę śmierci działacza organizacji niepodległościowej Kraj, 3 marca 1953 r. skazał zaś na karę śmierci kuriera II Korpusu gen. Władysława Andersa, na karę śmierci skazał również innego oskarżonego o udział w Związku Walki Zbrojnej, Armii Krajowej i Zrzeszeniu Wolność i Niezawisłość.

– Zarzuty stawiane byłemu sędziemu Stefanowi Michnikowi dotyczą także wielokrotnego bezprawnego pozbawienia wolności osób pozostających w opozycji do ówczesnych władz – dodaje prokurator Pozorski.

Chodzi m.in. o członków PSL, konspiracyjnych organizacji Kraj, Ruch Uniwersalistów. Śledczy uzasadnia skierowanie wniosku do sądu o wydanie europejskiego nakazu aresztowania tym, że „podejrzany wykorzystuje fakt zamieszkiwania poza granicami kraju do utrudniania prowadzonego przeciwko niemu śledztwa".

Nie jest to pierwszy europejski nakaz aresztowania wydany wobec tego byłego stalinowskiego sędziego. W 2005 roku pion śledczy IPN wydał postanowienie o przedstawieniu mu zarzutów, z których wynikało, że „działając w strukturach systemu państwa totalitarnego posługującego się na wielką skalę terrorem dla celów politycznych i społecznych, złamał prawo".

Zdaniem IPN, choć był zobowiązany do zgodnego z ówczesnymi przepisami przedłużania tymczasowego aresztowania na czas powyżej sześciu miesięcy, nie dopełniał obowiązków co do sądowej kontroli zasadności i terminowości podejmowanych czynności procesowych. Miało do tego dochodzić od marca 1951 roku do listopada 1953 roku.

Michnik od końca lat 60. mieszka w Szwecji. Dlatego na wniosek prokuratora Wojskowy Sąd Garnizonowy w Warszawie 25 lutego 2010 roku wydał postanowienia o jego tymczasowym aresztowaniu. Następnie Wojskowy Sąd Okręgowy wydał w sierpniu 2010 r. europejski nakaz aresztowania podejrzanego.

Jednak sąd w Uppsali, gdzie mieszka Michnik, oddalił wniosek polskiej prokuratury o jego ekstradycję do Polski. Uznał, że zarzucane mu czyny w świetle szwedzkiego prawa uległy przedawnieniu. Sędzia Linda Hoonk przypomniała, że Michnik jest obywatelem Szwecji od 1977 roku.

Jak informuje Pozorski, w 2008 roku Stefan Michnik przestał odbierać kierowaną do niego korespondencję z IPN. Ze składu sędziowskiego i prokuratorskiego, który decydował o tragicznych losach żołnierzy podziemia niepodległościowego, żyje tylko on.

Stefan Michnik w 1947 r. wstąpił do PPR, a potem PZPR. Chociaż nie miał wykształcenia prawniczego, w latach 1950–1953 pracował w warszawskim sądzie wojskowym, a w latach 1952–1953 przewodniczył składom sędziowskim.

Potem pracował w Katedrze Nauk Wojskowo-Prawniczych Wojskowej Akademii Politycznej im. Dzierżyńskiego. Pod koniec lat 60. wyjechał z Polski do Szwecji. Współpracował z opozycją demokratyczną. Teraz ma 89 lat. ©℗

"Rzeczpospolita"

Najczęściej czytane