Fernando Alonso ścigający się po Warszawie?
Czy w Warszawie mógłby powstać tor uliczny Formuły 1? Brzmi jak bajka. Tymczasem LG, które jest technologicznym partnerem F1, wspólnie z zespołem architektów przedstawiło w internecie projekt takiego toru.
Można go zobaczyć na stronie www.TorFormuly1.pl.
Zaproponowano tam cztery lokalizacje takich torów. Oprócz Warszawy,przygotowano plan dla Gdyni, Wrocławia i Krakowa. Użytkownicy będą mogli zdecydować, w którym mieście chcieliby widzieć ścigające się bolidy.
W Warszawie tor miałby mieć 4620 m długości i oplatać Stadion Narodowy.
Główne zabudowania, w tym aleję serwisową, trybunę główną oraz prostą startową zaplanowano wzdłuż Alei Zielenieckiej. Trasa opierałaby się na północnych zabudowaniach Saskiej Kępy, wale wiślanym na odcinku między dwoma mostami oraz ulicy Sokolej. Trybuny wzdłuż trasy miałyby pomieścić120 tys. widzów. Maksymalna prędkość bolidów na torze sięgałaby 306km/godz., a czas okrążenia oscylowałby wokół 1 min. i 27 sek.
- Warszawa mogłaby być miastem odwiedzanym co roku przez cykl Grand PrixF1 i wejść do ekskluzywnego grona takich miast, jak Monte Carlo, Singapur czy Walencja – mówi Paweł Binder, lider projektu TorFormuly1.pl.
Plebiscyt będzie trwał do końca lipca. Przed wyborem toru, każdy będzie mógł dokładnie prześledzić jego przebieg na trójwymiarowych animacjach,zapoznać się z dokładnymi parametrami czy kryteriami, jakimi kierował się zespół architektów.
- Na podstawie wyników złożymy grupie F1 oficjalną propozycję organizacji wyścigów F1 w Polsce wraz z wybraną przez internautów lokalizacją - mówi drugi lider projektu, Jakub Szałamacha.
W ramach promocji Formuły 1 i plebiscytu TorFormuly1.pl, 20 i 21 czerwca w Centrum Handlowym M1 w Markach odbędzie się LG F1 Grand Prix Warszawy.
Zaprezentowany będzie tam jedyny hydrauliczny symulator F1 w Europie, w którym można na własnej skórze poczuć, z jakimi przeciążenia zmagają się kierowcy F1 w czasie wyścigów. Każdy chętny będzie mógł również wystartować w wirtualnych wyścigach na serii symulatorów.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.