Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Tabletka zamiast przysiadów

Ewa Zwierzchowska 10-08-2009, ostatnia aktualizacja 16-08-2009 22:03

W aptekach półki uginają się od różnych wspomagaczy odchudzania: kolorowych pigułek, ziołowych herbatek, cudownych substancji w proszku lub plasterkach. Lekarze ostrzegają jednak: nie zawsze są one skuteczne, a mogą też zaszkodzić.

źródło: IStockPhoto

„Spalają tłuszcz nawet wtedy, gdy leżysz na kanapie”. „Pęcznieją w żołądku sprawiając, że już więcej nie musisz nic jeść”. „Przeczyszczają organizm tak skutecznie, że mieścisz się w ulubioną sukienkę z czasów liceum” – takimi efektami po zażyciu „cudownych” preparatów odchudzających kuszą nas ich producenci. Na opakowaniach często widnieją zdjęcia szczupłych, zgrabnych i smukłych pań, co ma skłonić klientki do zakupu określonego preparatu.

Wiele osób wierzy w cudowną moc takich środków. Tylko w 2008 r. na preparaty wspomagające odchudzanie Polacy wydali ponad 100 mln zł. Miesięczny koszt kuracji - to w zależności od rodzaju preparatu – od 30 do nawet 200 zł.

Sama pigułka nie pomoże

Jednak gros lekarzy i dietetyków uważa, że to wyrzucanie pieniędzy w błoto. – Hasła typu „weź tabletkę, to się odchudzisz” to niestety zazwyczaj wyłącznie czysta propaganda, za którą nic nie stoi – tłumaczy dr Paweł Grzesiowski z Narodowego Instytutu Leków w Warszawie.– Większość z takich produktów to tzw. suplementy diety. Nie są one szczegółowo badane pod względem skuteczności, tylko pod kątem bezpieczeństwa. Nie ma więc pewności, że działają – ostrzega dr Paweł Grzesiowski.

– Najczęściej brakuje dowodów, że taki preparat rzeczywiście pomaga. Jeśli chcemy kupować kota w worku – proszę bardzo – mówi. – To, co nie jest lekiem, jest zwykle słabsze w działaniu. Produkt zarejestrowany jako suplement a nie jako lek, to często drogie placebo. Producent powinien dołączyć informację do produktu. Nie może być to reklama, ale informacja na temat efektów badań klinicznych – wyjaśnia dr Grzesiowski.

– Suplement może tylko ułatwić odchudzanie. Ale tylko pod warunkiem, że zachowujemy dietę i jesteśmy aktywni fizycznie – stwierdza Ewa Ceborska, dietetyczka z poradni dietetycznej Food&Diet w Warszawie. – Jeśli tylko leżymy na kanapie, oglądamy telewizję i łykamy garściami tabletki na odchudzanie, nic to nie da. Schudnie tylko ten, kto zachowuje dietę i aktywność – zapewnia.

Do wyboru, do koloru

Wspomagaczy odchudzania jest na rynku bardzo dużo. Jednak zanim zaczniemy je łykać, musimy zastanowić się, jaki naprawdę mamy problem z kilogramami. Czy jest to kilkukilogramowa nadwaga czy otyłość, co oznacza chorobę? W drugim przypadku sprawa jest prostsza. Należy pójść do specjalisty, zamiast odchudzać się samemu. Może on zapisać leki odchudzające na receptę. – Większość działa na łaknienie – po prostu hamuje apetyt. Stosuje się je jednak tylko w wyjątkowych sytuacjach, jeśli pacjent choruje na ciężką otyłość – podkreśla dr Grzesiowski. Takie leki zawierają m.in. sibutraminę (hamującą odczuwanie głodu) lub orlistat (blokujący wchłanianie się tłuszczu z jelita).

Z kolei osoby chcące się odchudzać wyłącznie z powodów estetycznych, z lekką nadwagą, mają do wyboru preparaty bez recepty. Przed ich zakupem warto jednak zapytać farmaceutę o skład i działanie specyfiku. Na półkach znajdziemy zarówno mieszanki ziołowe, tabletki i plastry. Większość ma za zadanie przyspieszyć metabolizm i zmniejszyć apetyt. – Najpopularniejsze są herbatki oczyszczająco- odchudzające, które przyspieszają pracę jelit – mówi Ewa Ceborska. Zawierają naturalne składniki, np. skrzyp, korę kruszyny, dziurawiec, owies, kozłek lekarski lub morszczyn.

Z kolei najpopularniejszymi składnikami preparatów aptecznych są:

L-karnityna Jest to związek zbudowany z dwóch aminokwasów: litioniny i lizyny. Przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej. – W połączeniu z dobrym treningiem faktycznie daje niezły efekt – przyznaje Ewa Ceborska z Food&Diet.

Chrom Pomaga w metabolizmie kwasów tłuszczowych. – Osoby, które stosują dietę, ale ciągle czują głód lub mają ochotę na słodycze, mogą zażywać chrom organiczny – radzi Ewa Ceborska. – W niektórych przypadkach hamuje apetyt – dodaje.

Błonnik Tabletki z błonnikiem pęcznieją pod wpływem wody, dając uczucie wypełnienia żołądka. – Rzeczywiście błonnik ułatwia perystaltykę jelit, co przekłada się na lepszą pracę układu trawiennego. Ale nie odchudza! – podkreśla dr Paweł Grzesiowski. Codziennej porcji błonnika lepiej jednak dostarczać w naturalnej postaci np. jedząc płatki owsiane niż łykać tabletki. – Nie będzie efektu, jeśli ktoś codziennie stołuje się w fast foodzie, a hamburgera zagryza pigułkami z błonnikiem – mówi dr Grzesiowski.

Ocet jabłkowy Pobudza wydzielanie soków żołądkowych, usprawnia syntezę enzymów trawiennych.

CLA (sprzężony kwas linolowy) Blokuje enzym umożliwiający przenikanie tłuszczu do komórek tłuszczowych, co właśnie prowadzić do tycia. Może redukować masę tłuszczową.

HCA (kwas hydroksycytrynowy) Blokuje enzym umożliwiający wytwarzanie trójglicerydów, cholesterolu i kwasów tłuszczowych, które są odpowiedzialne za powstawanie tkanki tłuszczowej.

Dieta na zawsze

Eksperci radzą jednak, aby podejmując próby zrzucenia nawet kilku kilogramów, zawsze konsultować się z lekarzem. – Odchudzanie powinno odbywać się pod kontrolą specjalisty, który ustali dietę i da wskazówki co do trybu życia – mówi dr Grzesiowski. – Większość osób po prostu zbyt wiele je. Rozwiązaniem jest często ograniczenie ilości spożywanych kalorii – radzi dr Grzesiowski.

Także Ewa Ceboska z poradni Food&Diet przekonuje, że jeśli ktoś myśli o rozsądnym odchudzaniu, to lepiej, aby zapytał o radę specjalistę. Odchudzanie na własną rękę może się źle skończyć. Chociażby dlatego, że wspomagacze odchudzania nie wszyscy mogą zażywać. – Co, którzy przyjmują jakiekolwiek leki, powinni poradzić się swojego lekarza, czy w połączeniu z danym suplementem nie nastąpi jakaś niepożądana reakcja – ostrzega Ceborska.

– Na przykład herbatki oczyszczające i przeczyszczające mogą być niebezpieczne dla osób cierpiących z powodu zapalenia jelit. Wtedy trzeba pić je bardzo ostrożnie i pod kontrolą specjalisty – zaznacza. – Uważać powinny też osoby mające wrzody i kłopoty żołądkowe – dodaje. Na pewno przeciwwskazaniem do zażywania większości wspomagaczy jest ciąża i karmienie piersią.

– Sama takie suplementy polecam bardzo rzadko. Zależy mi przede wszystkim na tym, aby zmienić nawyki żywieniowe pacjentów bez łykania tabletek – mówi Ewa Ceborska.

Z aptecznej półki

Alli, GlaxoSmithKline

Zawartość: orlistat 60 mg.

Działanie: zapobiega trawieniu i wchłanianiu części spożywanych tłuszczów - wiąże się z cząsteczkami enzymów trawiennych, które rozkładają tłuszcze. Niewchłonięte tłuszcze są wydalane z organizmu w sposób naturalny i nie odkładają się w postaci tkanki tłuszczowej. Producent zapewnia, że przy stosowaniu preparatu każde dwa kilogramy zrzucone w wyniku diety i aktywności fizycznej dadzą rezultat w postaci utraty dodatkowego kilograma. Aby jednak osiągnąć cel, należy przestrzegać niskokalorycznej diety o obniżonej zawartości tłuszczu i zacząć się ruszać.

Dawkowanie: po jednej kapsułce trzy razy dziennie: przed, w trakcie lub godzinę po każdym posiłku (musi zawierać tłuszcze). Podczas kuracji należy przyjmować codziennie zestaw witamin.

Przeciwwskazania: równoczesne stosowanie cyklosporyny, warfaryny lub innych doustnych leków przeciwzakrzepowych, przewlekły zespół złego wchłaniania, cholestaza, ciążą, karmienie piersią.

Cena: 99 zł (42 kaps.).

Therm Line forte, Olimp

Zawartość: Sinetrol XPur – opatentowany ekstrakt owoców pomarańczy, grapefruitów i cytrusów (90 proc. polifenoli, 20 proc. flawanonów), Therm Line Thermogenic Blend - kompleks termogeniczny (m.in. L- tyrozyna, ekstrakt imbiru, guarany, zielonej kawy oraz pieprzu kajeńskiego) oraz substancje lipotropowe.

Działanie: aktywuje proces rozpadu tłuszczu w organizmie (lipolizę), redukcja podskórnej tkanki tłuszczowej.

Dawkowanie: dwie kapsułki dwa razy dziennie 30 minut przed śniadaniem i obiadem lub treningiem.

Przeciwwskazania: ciąża, karmienie piersią, choroby układu krążenia, nadwrażliwość na kofeinę. Nie wolno przyjmować z alkoholem.

Cena: 46 zł (60 kaps.).

Aplefit, Naturell

Zawartość: ocet winny jabłkowy z owoców jabłoni, glukomannan – błonnik roślinny uzyskany z rośliny Amorphophallus konjac oraz jod z glonu Laminaria.

Działanie: pobudza przemianę materii, zaspokaja uczucie głodu oraz reguluje wchłanianie.

Dawkowanie: 1-3 tabletki dziennie przed posiłkami, popijając szklanką wody.

Przeciwwskazania: choroby tarczycy (konieczna konsultacja z lekarzem).

Cena: 22 zł (100 tabl.).

Bio-błonnik, Pharma Nord

Zawartość: naturalny błonnik (celuloza 23 proc., hemiceluloza 48 proc., lignina 4 proc. i pektyna 25 proc.).

Działanie: wspomaga pracę przewodu pokarmowego, poprawia perystaltykę jelit i likwiduje kłopoty z trawieniem. Pęcznieje w żołądku wchłaniając wodę, dzięki czemu pojawia się uczucie sytości.

Dawkowanie: od czterech tabletek, zwiększając stopniowo o kolejne dwie tabletki dziennie, aż do maksymalnie 12 tabletek dziennie. W czasie przyjmowania tabletek z błonnikiem należy pić duże ilości wody.

Przeciwwskazania: ciąża, karmienie piersią, aktywne wrzody żołądka, dwunastnicy i jelit.

Cena: 38 zł (150 tabl.).

Formoline L112, Certmedica

Zawartość: poliglukozamina z pancerzy skorupiaków.

Działanie: przyciąga i wiąże w układzie pokarmowym większość tłuszczów z pożywienia i usuwa je bez trawienia. Dzięki temu wspomaga odchudzanie, pomaga kontrolować wagę ciała, pomaga obniżyć poziom cholesterolu i LDL

Dawkowanie: jedna tabletka dwa razy dziennie popijając dużą ilością wody.

Przeciwwskazania: alergia na skorupiaki, długotrwałe przyjmowanie leków (np. hormonalnych) oraz poważne zaburzenia trawienia (np. zaparcia).

Cena: 56 zł (40 tabl.).

Weighlevel, Sprunk-Jansen

Zawartość: ekstrakty z przywrotnika, liści drzewa oliwnego, dzikiej mięty i kminu rzymskiego.Działanie: reguluje łaknienie, pobudza trawienie i wspomaga metabolizm.

Dawkowanie: jedna tabletka trzy razy dziennie 30 minut przed posiłkiem.

Przeciwwskazania: brak

Cena: 63 zł (60 tabl.).

Inneov cellulit, Laboratoires Inneov

Zawartość: węglan wapnia, wyciąg z zielonej herbaty, siarczan glukozaminy ze skorupiaków, wyciąg z kory sosny.

Działanie: wspomaga wzmacnianie włókien napinających skórę, usprawnia syntezę włókien napinających skórę, pomaga ograniczyć degradację włókien napinających.

Dawkowanie: dwie kapsułki dziennie podczas posiłku.

Przeciwwskazania: ciąża, karmienie piersią.

Cena: 92 zł (60 kaps.).

Przejdź do serwisu "Zdrowie i Uroda" i czytaj więcej

zyciewarszawy.pl

Najczęściej czytane