Jadłospis dla malucha
Sklepowe półki uginają się pod ciężarem gotowych produktów dla dzieci. W słoiczkach jest już niemal wszystko: śniadanko, obiadek, deserek i kolacyjka. Jednak wielu rodziców zadaje sobie pytanie: czy lepiej nakarmić bobasa gotową papką, czy samemu utrzeć jabłuszko. Podpowiadamy, jak najlepiej odżywiać malucha.
- Przede wszystkim dziecko do 6 miesiąca życia powinno być karmione mlekiem matki. W tym okresie to jest najlepsze pożywienie dla dziecka - podkreśla dr Kamila Hołocińska - Kwiatkowska pediatra z Lux Medu.
Dzieciom w 5 miesiącu życia można dodać do tego pół łyżeczki glutenu na dobę. - W ten sposób wprowadzamy do jadłospisu produkty zbożowe - wyjaśnia pediatra. Po tym czasie można już urozmaicać jadłospis bobasa i rozpocząć karmienie gotowymi papkami.
- Warto rozpocząć takie żywienie produktami ze słoiczka - zaznacza dr Kamila Hołocińska - Kwiatkowska. Dlaczego? - To są pełnowartościowe posiłki przygotowane ze sprawdzonych i zbadanych produktów - wyjaśnia. Przysmaki w słoiczkach nie mają też konserwantów i powinny być podawane dzieciom do 10 miesiąca życia.
Maluchy do tego wieku nie powinny przyjmować półproduktów dostępnych w marketach czy na bazarach. Medycy odradzają nawet przygotowywanie posiłków, czy deserków z warzyw lub owoców z ekosklepów. - Nigdy nie ma stuprocentowej pewności, czy warzywa lub owoce nie są wzbogacone chemią - podkreśla pediatra z Lux Medu. Jednak zdaniem ekspertów nie warto kupować dziecku słoiczków z jednej firmy. - Wybierajmy towary różnych producentów i urozmaicajmy w ten sposób dziecku jadłospis - podkreśla dr Kamila Hołocińska - Kwiatkowska.
Kiedy pociecha skończy już 10 miesiąc, to już można podawać jej przygotowywane przez siebie posiłki. Można utrzeć jabłko, czy ugotować warzywną zupkę. Jednak uwaga! Nie przyprawiamy tych potraw według swojego smaku. - Dziecko w ogóle nie musi spożywać soli i cukru - zaznacza pediatra. I dodaje, że często rodzicom błędnie wydaje się, że przygotowana przez nich potrawa nie ma smaku, więc dosypują tam sól czy pieprz. A tego robić nie wolno.
Jeśli jednak sami przygotowujemy dziecku posiłki, to pojawia się pytanie: jakiej wielkości powinny być porcje? - Kaloryczność posiłków ma związek z aktywnością dziecka - mówi pediatra. Jeśli maluch jest ruchliwy, chodzi, to może zjeść więcej niż jego ospały rówieśnik. O ile może jeść więcej warzyw czy owoców, to nie powinien pochłaniać zbyt dużej ilości zwierzęcych białek. Przygotowując dziecku posiłki, nie zapominajmy o witaminach rozpuszczalnych w tłuszczach: A, D, E, K. Warto zatem do niektórych potraw dodawać oliwę z oliwek zamiast masła czy margaryny.
Roczne dziecko może już jeść niemal wszystko. W jego jadłospisie oprócz warzyw, owoców, nabiału i mięsa powinny pojawić się również ryby (2 razy w tygodniu).
Oczywiście, w razie jakichkolwiek wątpliwości, o żywieniowe wskazówki należy pytać pediatrę, który opiekuje się pociechą.
Chcesz przeczytać więcej o zdrowiu, urodzie i modzie? Przejdź do serwisu uroda.zyciewarszawy.pl
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.