Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Dobry skoczek to chudy skoczek?

ar 22-02-2010, ostatnia aktualizacja 23-02-2010 08:40

Anoreksja, wyniszczająca drakońska dieta i depresja nękają skoczków narciarskich - poruszający raport na ten temat opublikował włoski dziennik "Il Foglio".

Sven Hannawald
autor: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Sven Hannawald

"Ratujmy skoczków narciarskich, anorektycznych Ikarów będących zawsze nad skrajem przepaści" - głosi tytuł publikacji w prestiżowej gazecie. Tekst ten kilka dni wcześniej opublikowała "La Stampa".

Gazeta dodaje, że dla "Ammana i jego braci", chcących jak najdłużej unosić się w powietrzu, waga stała się obsesją.

"Nikt nie mówi o anoreksji, ale połączenie skóry i kości to potencjalnie niszcząca bomba" - podkreśla się w tekście.

Jako przykład podano dietę Włocha Sebastiana Colloredo w dniu konkursu skoków: batonik z płatków kukurydzianych i czekolady na śniadanie, sałata i garść ryżu na kolację. Jego motto zaś brzmi: "kilogram czyni różnicę".

Cytowany w artykule Martin Schmitt powiedział zaś niedawno: "Jestem zmęczony i wyczerpany, dalej nie dam rady". Skoczek ten o wzroście 182 cm i wadze 63 kilogramów odżywiał się 1300 kaloriami dziennie, co stanowiło zaledwie połowę jego zapotrzebowania.

- Dosyć z tym historiami o anoreksji - apeluje szef trenerów reprezentacji norweskich skoczków Klas Brete Braathen.

Ale niektóre historie pozostawiają "niezapomniane ślady" - dodaje autor tekstu. Jednym z takich przykładów jest los Svena Hannawalda, który po zdobyciu mistrzowskich tytułów trafił do kliniki, gdzie leczył depresję.

Zauważa się, że Fin Janne Ahonen chcąc być w Vancouver w świetnej formie przestrzegał diety zawierającej 200 kalorii dziennie.

PAP

Najczęściej czytane