Fala wezbraniowa na Wiśle przechodzi przez stolicę
W Warszawie rzeka przekroczyła stan alarmowy; ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe. Służby monitorują sytuację, najgroźniejsze jest za nami - uważa szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz.
Fala wezbraniowa na Wiśle opuściła Lubelszczyznę, gdzie trwa szacowanie strat. W Warszawie rzeka przekroczyła stan alarmowy; ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe. Służby monitorują sytuację, najgroźniejsze jest za nami - uważa szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz.
Główna hydrolog kraju Marianna Sasim zapewniła, że prognozy hydrologiczne są optymistyczne; nie ma zagrożenia większymi wzrostami stanu wody w dorzeczu Wisły. Kulminacja fali będzie przekraczać stany alarmowe, ale nie spodziewamy się większego zagrożenia – dodała Sasim.
Jak podało MAC, zmniejsza się liczba miejsc, gdzie przekroczone są stany alarmowe na rzekach. Na Odrze sytuacja jest stabilna.
Minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz powiedział, że służby monitorują wały przeciwpowodziowe i spływ wody do Bałtyku, jednak - jak ocenił - najgroźniejsze jest za nami. "To, co było najgroźniejsze w tej sytuacji, jest za nami. Wały wytrzymały" - zaznaczył.
O godz. 15 poziom wody w Wiśle w Warszawie osiągnął stan alarmowy - 650 cm. W kolejnych godzinach wciąż rósł. Według ostatnich prognoz IMGW stan wody w stolicy w środę rano wyniesie ok. 700 centymetrów, czyli o 80 cm niżej niż w 2010 r.
Warszawa jest bezpieczna - zapewniła prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz po posiedzeniu miejskiego zespołu zarządzania kryzysowego nt. zabezpieczenia przeciwpowodziowego. W mieście obowiązuje stan pogotowia przeciwpowodziowego.
Dyrektor Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Janusz Skulich przypomniał, że na Wiśle są miejsca, w których "dalej toczy się bój", ponieważ wały są namoknięte. Szef RCB poinformował, że trwają przygotowania na nadejście fali wezbraniowej w okolicach Płocka i Świniar.
Funkcjonowanie systemu bezpieczeństwa przeciwpowodziowego pozytywnie ocenił szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej, który wizytował odcinek Wisły od Sandomierza w dół rzeki do Mazowsza. Według niego służby podjęły odpowiednie działania, były dobrze przygotowane siły i środki.
Dyżurna synoptyk kraju Małgorzata Tomczuk podkreśliła, że w najbliższych dniach nie są spodziewane ciągłe opady deszczu, a jedynie we wtorek i środę burze. We wtorek prognozowane są na północnym wschodzie, wielkość opadów może dochodzić nawet do 30-40 mm. Na północnym wschodzie burze mogą też wystąpić w nocy i w środę - dodała.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.