Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Mari Jungstedt, "Upadły anioł" ***

Anna Kilian 06-05-2011, ostatnia aktualizacja 06-05-2011 12:13

Szwedzka pisarka Mari Jungstedt dołączyła do grona bardzo popularnych skandynawskich autorów powieści kryminalnych. Pod koniec kwietnia miała u nas premierę jej czwarta książka. W „Upadłym aniele" śledzimy rozwiązanie zagadki zabójstwa organizatora imprez.

źródło: materiały prasowe

„Go Gotland" to nazwa firmy zamordowanego Viktora Algårda, szykownego i przystojnego pół-Tunezyjczyka około pięćdziesiątki. Taki też podtytuł można by nadać całej serii powieści Jungstedt, z których teraz właśnie w Szwecji ukazuje się dziewiąta a u nas piąta – „Umierający dandys" – trafia do księgarń. Piękna Gotlandia, największa wyspa na Bałtyku, pełna zabytków, piaszczystych plaż i nieskażonej przyrody, jest idealną scenerią dla... zbrodni. Właśnie tak, bowiem z racji na swoje odizolowanie od lądu sprawia wrażenie nieco oderwanej od rzeczywistości. To miejsce, w którym wszystko może się zdarzyć.

Morderstwa dokonano podczas uroczystego otwarcia hali kongresowej w Visby – gotlandzkiej stolicy. Śledztwo prowadzą, jak zwykle, detektywi Anders Knutas i Karin Jacobsson. On – pięćdziesięcioletni komisarz z długoletnim stażem, mąż położnej i ojciec nastoletnich bliźniąt, ona – czterdziestoletnia singielka, której życie prywatne owiane jest tajemnicą. Dziennikarz telewizyjnych Wiadomości Regionalnych, Johan Berg, także usiłuje się czegoś dowiedzieć na własną rękę przy okazji realizacji reportażu dla Telewizji Szwedzkiej na temat brutalności młodzieży i śmiertelnego pobicia młodego chłopaka.

Postaci pierwszo- i drugoplanowe są dobrze scharakteryzowane. Doskonale możemy sobie wyobrazić ich codzienność na wyspie. Jak zwykle u Jungstedt, bardzo ważny jest autobiograficzny wątek nieszczęśliwego dzieciństwa, które kładzie się cieniem na przyszłe życie. Istotne są relacje między dziećmi a rodzicami i partnerstwo kolegów z pracy – na komendzie i w redakcji. Liczy się nie tylko zagadka kryminalna i jej rozwiązanie, ale też uczucia, wspomnienia, marzenia, rozterki – wszystko, co ludzkie.

Mari Jungstedt, „Upadły anioł", premiera: kwiecień 2011, wyd. Bellona

 

zyciewarszawy.pl

Najczęściej czytane