Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Pamiętają o powstańczym kinie

Marcin Pieńkowski 17-07-2014, ostatnia aktualizacja 18-07-2014 07:10

Fundacja „Universitatis Varsoviensis" chce uczcić bohaterów z Biura Propagandy i Informacji Komendy Głównej AK.

autor: Adam Burakowski
źródło: Fotorzepa

W sierpniu 1944 r., gdy na ulicach Warszawy trwały walki z niemieckim okupantem, w kinie Palladium zorganizowano narodową scenę Powstania Warszawskiego, na której wystawiane były sztuki i odbywały się koncerty chopinowskie. Organizowano też seanse filmowe. Warszawiacy trzykrotnie – 13, 21 i 28 sierpnia 1944 r. – mogli zobaczyć kronikę powstańczą pt. „Warszawa walczy".

W 70. rocznicę pierwszego seansu – 13 sierpnia o godz. 13 – na budynku kina Palladium zawiśnie okolicznościowa tablica.

Idea uhonorowania powstańczych filmowców zrodziła się na spotkaniu prorektora Uniwersytetu Warszawskiego prof. dr. hab. Tadeusza Tomaszewskiego i burmistrza dzielnicy Śródmieście Wojciecha Bartelskiego. Z inicjatywą upamiętnienia zbliżającej się 70. rocznicy wyświetlania kronik powstańczych w kinie Palladium wyszli przedstawiciele UW i Fundacji.

Rada Pamięci Walk i Męczeństwa w ciągu tygodnia zaakceptowała treść, jaka zostanie umieszczona na tablicy. Mimo początkowych trudności szybko zostało zakończone także postępowanie z konserwatorem zabytków. Jak się okazało, budynek Palladium nie jest wpisany na listę chronionych obiektów. Do inicjatywy bardzo przychylnie nastawieni byli także okoliczni mieszkańcy.

– Jedynie urzędnicy twierdzili początkowo, że nie mają pieniędzy na taką tablicę. Ale gdy zapewniliśmy ich, że sami sfinansujemy projekt i wykonanie, ustąpili – relacjonuje Sławomir Sokołowski, prezes Fundacji Universitatis Varsoviensis.

Inicjatywę wsparły Muzeum Powstania Warszawskiego oraz m.in. Instytut Jagielloński z prezesem Marcinem Roszkowskim, Zarząd Samorządu Studentów UW z Karoliną Pietkiewicz, która wykonała tłumaczenie treści tablicy na język angielski, czy Stowarzyszenie „Młodzi dla Polski".

– Spotkaliśmy się z lasem rąk chętnych do pomocy. Jesteśmy wszystkim bardzo wdzięczni – podkreśla Sokołowski.

Oprócz uroczystego odsłonięcia tablicy w 70. rocznicę pierwszego wyświetlenia kronik powstańczych w kinie Palladium odbędzie się także seans filmu Jana Komasy „Powstanie Warszawskie", który powstał właśnie na podstawie nagranych przez powstańców obrazów. Na wydarzenie zostali zaproszeni powstańcy, osoby pomagające w zrealizowaniu inicjatywy i inni honorowi goście.

Organizatorzy zapewniają, że celem ich inicjatywy jest przypomnienie, jak wspaniali potrafili być Polacy. – Stworzenie tych kronik i całego przemysłu filmowego, tak ważnego w pokrzepianiu serc warszawiaków, było pokazem siły i możliwości naszego państwa podziemnego – tłumaczy prezes Fundacji. – Dla mnie to była namiastka takiej wolności. A w Palladium ten duch wolności się unosił i się unosi. To była ostatnia chwila i przedłużenie II RP. Później, na długie 50 lat, to zniknęło – dodaje.

Oficjalne obchody 70. rocznicy Powstania Warszawskiego organizuje Muzeum Powstania Warszawskiego we współpracy z miastem.

Rozpoczęły się one 15 lipca od promocji książki Macieja Mazura „Muzeum. Miejsce, które zwróciło Warszawie duszę". To wywiad rzeka z dyrektorem muzeum Janem Ołdakowskim. W planach jest jeszcze wystawa „Ślady. Rzecz o pamięci", która ma zostać otworzona 23 lipca, oraz akcenty muzyczne. W Parku Wolności 25 lipca wystąpią zespół Luxtorpeda, a dzień później Tomasz Stańko ze swoim kwartetem. Gościnnie wspierać mają go także Anna Maria Jopek i Monika Brodka.

rp.pl

Najczęściej czytane