Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Znad rzeki zniknie większość worków

blik, rbi 11-07-2010, ostatnia aktualizacja 12-07-2010 14:25

Ratusz rozpoczął akcję sprzątania worków, które pozostały po czerwcowej fali powodziowej. Część piasku trafi na plażę.

autor: Gardziński Robert
źródło: Fotorzepa

W ubiegłym tygodniu napisaliśmy o workach, które wciąż zalegają przy wałach przeciwpowodziowych. Przeszkadzają spacerowiczom i rowerzystom. Ratusz uznał wówczas, że nie będzie ich na razie usuwał.

Władze miasta po naszej publikacji jednak zmieniły zdanie. Sprzątanie nad Wisłą już rozpoczęto. W piątek i sobotę np. usuwano worki z ul. Kaszmirowej. Dlaczego urzędnicy zmienili zdanie?

– Sprzątamy te worki, które najbardziej przeszkadzają mieszkańcom, leżą na ścieżkach i trasach rowerowych – mówi Agnieszka Kłąb z biura prasowego ratusza.

Wywożeniem worków zajmuje się Zarząd Mienia Miasta Stołecznego Warszawy. Nie wiadomo, ile worków w sumie uprzątną służby miejskie. – Nie jesteśmy upoważnieni do rozmów z dziennikarzami – usłyszeliśmy w Zarządzie Mienia, gdzie odesłano nas do rzecznika ratusza. Jednak Tomasz Andryszczyk nie odbierał telefonu.

Ale – jak poinformował nas Marek Piwowarski, pełnomocnik miasta ds. Wisły – piasek z worków, które nie zostały zamoczone, trafi na drogi prowadzące do plaży, natomiast pozostały będzie utylizowany.

Wiadomo, że miasto planuje część worków zostawić przy Wiśle. Mają zostać m.in. na Wale Zawadowskim czy Przyczółku Czerniakowskim. Urzędnicy chcą, by porosły trawą i już na stałe wzmocniły wały. – Sprawdzą się, gdy poziom wody w Wiśle będzie znów wysoki, czy to w tym roku, czy w następnych latach – twierdzą urzędnicy. Jak zapewnia Marek Piwowarski, większość worków będzie jednak usunięta.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane