Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Będą unijne pieniądze na most Północny

Konrad Majszyk 27-03-2011, ostatnia aktualizacja 28-03-2011 08:08

Od mostu Północnego oddaliła się groźba utraty części dotacji z UE, która warta jest łącznie 375 mln zł.

autor: Guz Rafał
źródło: Fotorzepa

Ministerstwo Rozwoju Regionalnego uchyliło złą dla Warszawy decyzję Centrum Unijnych Projektów Transportowych.

W październiku ubiegłego roku CUPT wytknęło stolicy, że podczas przetargu na budowę mostu Północnego urzędnicy skrócili w nim o dziewięć dni termin składania ofert. Według kontrolerów, było to działanie nieuzasadnione, które ograniczyło konkurencję.

Ratusz złożył w styczniu odwołanie do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego.

– W przetargu został skrócony jedynie termin składania ofert wstępnych. Żadnego ograniczenia konkurencji nie było, zgłosiło się aż dziesięć firm – mówi dyrektor miejskiego Biura Funduszy Europejskich Michał Olszewski. – Przetarg kontrolował Urząd Zamówień Publicznych. Nie dopatrzył się żadnych uchybień – podkreśla.

Ta argumentacja trafiła do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, które zarządza strumieniem unijnych pieniędzy dla Polski. Jak się dowiedzieliśmy, sekretarz stanu Adam Zdziebło uchylił decyzję CUPT i umorzył postępowanie.

Dzięki temu unijna dotacja na most Północny w wysokości 375 mln zł nie zostanie uszczuplona ani o złotówkę. Trasa Mostu Północnego będzie kosztowała łącznie 1 mld 72 mln zł.

Inwestycja ma kilkumiesięczne opóźnienie spowodowane m.in. ubiegłorocznymi powodziami. Z Gdyni płynie dopiero do Warszawy przęsło nurtowe, które powinno być montowane nad nurtem rzeki już we wrześniu ubiegłego roku. Transport potrwa prawdopodobnie jeszcze około tygodnia.

Z powodu opóźnienia szanse na zakończenie prac w tym roku – zgodnie z umową z firmą Pol-Aqua – są minimalne.

 

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane