Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Emilii Plater: pacną asfalt i jakoś to będzie

Konrad Majszyk 24-02-2010, ostatnia aktualizacja 25-02-2010 21:16

Po fali krytyki drogowcy jednak wyremontują ul. Emilii Plater, będzie to jednak prowizorka, bez planowanych: podziemnego parkingu, ścieżki rowerowej i buspasa. Odwleka się też remont historycznego odcinka ulicy między Noakowskiego a Marriottem.

autor: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

Wyboista falująca nawierzchnia z kostki brukowej, a na niej wyspy z asfaltu. Autokary podjeżdżające pod same schody Sali Kongresowej. Kierowcy parkujący na krzywych chodnikach, w zatokach, na przystankach – żeby nie płacić za postój w Złotych Tarasach.

– Ul. Emilii Plater to wielki wstyd w samym centrum miasta. Przecież tu co chwila dzieje się coś wielkiego. Losowanie eliminacji do Euro 2012, wybory Miss Świata, koncerty gwiazd muzyki. Dlaczego od 1989 roku nikt nie potrafił tej ulicy uporządkować? – dziwi się Agnieszka Langiewicz z Ursynowa.

Dywanik na kostce

– Wygląd Emilii Plater się poprawi. Przygotowujemy się do remontu odcinka między Al. Jerozolimskimi a ul. Twardą – twierdzi dyrektor Zarządu Dróg Miejskich Grażyna Lendzion. – Prace planujemy w lipcu i sierpniu, kiedy ruch jest najmniejszy. Do końca lutego dostaniemy z Instytutu Badawczego Dróg i Mostów opinię dotyczącą technologii prac – zapowiada.

Drogowcy idą jednak na łatwiznę: chcą po prostu przykryć wyboistą nawierzchnię z kostki dywanikiem asfaltowym. Jak to zrobić na tak nierównej nawierzchni, żeby nowa jezdnia się szybko nie odkształciła? Prawdopodobnie potrzebne będzie ułożenie pod asfaltem siatek wzmacniających (jak podczas frezowania al. Krakowskiej). Na to pytanie mają właśnie odpowiedzieć eksperci z IBDiM.

To już kolejna prowizorka związana z Euro 2012. Wiceprezydent Jacek Wojciechowicz zapowiadał, że w 2010 roku ul. Emilii Plater przejdzie gruntowną przebudowę. Na wysokości Sali Kongresowej miał powstać dwupoziomowy parking na 700 miejsc. Środkiem ulicy – w miejscu dzisiejszych miejsc parkingowych – powinien prowadzić buspas. Szacowany koszt tych prac: ponad 100 mln zł.

„Tuż o Euro 2012”

Z planów zrezygnowano najpierw pod pretekstem braku spójnej koncepcji zagospodarowania okolic Pałacu Kultury. Potem doszedł powód numer dwa: kryzys gospodarczy. Od kilku miesięcy ratusz zasłania się budową drugiej linii metra – wtedy zamknięta zostanie prostopadła Świętokrzyska, a Emilii Plater posłuży jako objazd.

Czy o ul. Emilii Plater z prawdziwego zdarzenia można już zapomnieć? – Nie przerywamy prac projektowych dla docelowej modernizacji tej ulicy. Dokumentacja będzie gotowa przed końcem roku – obiecuje Agata Choińska z Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych.

Nawet jeśli projekt uda się przygotować, ten szybko może się zdezaktualizować. Ulicy nie ma bowiem w planach inwestycyjnych na lata 2010 – 2014.

– To jeszcze o niczym nie świadczy – odpowiada p.o. rzecznik ratusza Tomasz Andryszczyk. – Wieloletni Plan Inwestycyjny zmienia się nawet kilka razy w roku. Nie wykluczamy rozpoczęcia prac w drugiej połowie 2012 roku, czyli tuż po Euro – zapowiada.

Cykliści niemile widziani

Odwleka się też przebudowa „małej” Emilii Plater – między Koszykową a Al. Jerozolimskimi – wraz z ul. Noakowskiego. Tutaj miał powstać dwukierunkowy pas dla cyklistów z jaskrawoczerwonego asfaltu. Od jezdni zostałby oddzielony separatorami – jak w Amsterdamie. Tę koncepcję studenci Politechniki przedstawili już w maju 2008 roku.

Teren podlega Zarządowi Terenów Publicznych. Urzędnicy od samego początku wymyślali przeszkody proceduralne. Oto przykład: pas dla rowerów ma powstać wzdłuż zachodniej krawędzi jezdni jednokierunkowej. Biuro Drogownictwa i Komunikacji musiało uzyskać specjalne odstępstwo od przepisów.

– To kompromitacja! Zarząd Terenów Publicznych od początku nie chciał budować tej ścieżki rowerowej kosztem miejsc parkingowych. Robi wszystko, żeby projekt storpedować – twierdzi Antoni Zbikowski, który kolejny raz wytyka urzędnikom błędy podczas przygotowań do inwestycji (robił to już w przypadku Krakowskiego Przedmieścia).

– Ścieżka rowerowa na Emilii Plater i Noakowskiego? Inwestycja jest zaplanowana na 2011 rok – usłyszeliśmy w sekretariacie ZTP.

Kiedy? Za ile? Czy został ogłoszony przetarg? Tego nie wiadomo. Dyrektor ZTP Renata Kaznowska jest na urlopie. Podczas jej nieobecności nikt nie chciał nam udzielić informacji.

*Prowizorki na Euro 2012

Otoczenie Stadionu Narodowego. Tutaj miały powstać m.in. hotele i centrum konferencyjne z prawdziwego zdarzenia. Ale podczas Euro 2012 będzie tylko stadion (jeśli Narodowe Centrum Sportu dotrzyma terminu). Urzędnicy twierdzą, że taki scenariusz wymusiła UEFA. Powód – obawa przed budowlanym rozgardiaszem podczas mistrzostw.

Plac Trzech Krzyży. Nie będzie podziemnego parkingu na kilkaset aut. W latach 2011 i 2012 ratusz planuje przebudować tylko plac „na górze”, upodabniając go standardem do reszty Traktu Królewskiego. Po Euro 2012 plac ma zostać ponownie rozkopany. Powód – budowa parkingu.

Największe dworce PKP. Spektakularne fiasko kolejarskich planów. Do Euro 2012 Dworzec Centralny przejdzie lifting (wielkie mycie, usunięcie bud z kebabem i nowa aranżacja hali głównej). Na Wschodnim PKP obiecują odnowić halę główną i perony dalekobieżne. Na Zachodnim prawdopodobnie nic się nie zmieni.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane