Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Uwaga, budowa! Jak się projektuje i buduje dom***

Jolanta Gajda-Zadworna 20-10-2011, ostatnia aktualizacja 24-10-2011 15:27

Polskie tłumaczenie niemieckiego przeboju wydawniczego, wielokrotnie nagradzanego i wyróżnianego. Przewodnik po pracowni architekta oraz placu budowy, pokazanym z detalami, które pozwolą czytelnikowi – dziecku, nastolatkowi, a także całkiem dorosłemu laikowi – inaczej spojrzeć na mijane budynki.

źródło: materiały prasowe

Koparki, ciężarówki, dźwigi – w formie zabawek bywają  obiektem pożądania niejednego małego mężczyzny, ale potem chłopiec dorasta i bywa, że dopiero projektując własny dom, spostrzega, jak niewiele wie o budowaniu.

Stawiane z zapałem, niepozbawione rozmachu i wizji konstrukcje z klocków są w dzieciństwie dobrym wstępem do rozwinięcia technicznej wiedzy i przestrzennej świadomości. Jednak taki rozwój dziecka przez rodziców i różne odpowiedzialne za edukację instytucje, bywa traktowany po macoszemu. Przewodnik „Uwaga, budowa!" pomoże to zmienić.

Z niemiecką dokładnością i precyzją autorzy książki prowadzą czytelnika przez kolejne etapy i zakamarki powstawania obiektu. Wcielając się w ciekawskiego Marka, rejestrują i komentują zachodzące zmiany. Do pomocy dodają dziecku dorosłego znawcę tematu – wujka architekta.

Dzięki niemu to, co oglądamy, przechodząc koło budowy, zyskuje kompetentne wyjaśnienie. Dowiadujemy się, jak elementy konstrukcji i rozplanowanie wnętrz przedstawia architekt i jak przekłada się to na późniejszą pracę majstrów i robotników.

Bohater książki zagląda w różne zakamarki – najpierw pracowni architekta, potem budowy. Czytelnik też dostaje taką możliwość. A to za sprawą prostego edytorskiego rozwiązania: „skrzydełek" zamykających każdą ze stron, pod którymi ukrywają się informacje.

Odkrywa w ten sposób m.in. zdjęcia modeli domu, rysunkowe projekty pomieszczeń,  fotograficzne zbliżenia drewnianego szalunku czy schowane w murze różnego typu instalacje. W ramach zadań-zabaw może dopasować do siebie różne rodzaje drzwi i okien. Przygląda się też projektowaniu mini ogrodu. Z pewnością „Uwaga, budowa!" w znakomity sposób poszerza techniczną wiedzę i przestrzenną świadomość czytelnika.

I ma jeszcze ten walor, że pokazując cały proces powstawania domu – od pomysłu, przez kolejne etapy realizacji – promuje nie tylko wiedzę i fachowość, ale też umiejętność planowania i organizacji pracy. Z czym my, Polacy miewamy kłopoty.

Uwaga! budowa Jak się projektuje i buduje dom

Rolf Toyka/ Ferenc B. Regos/ Heike Ossenkop

Wyd. Media Rodzina

Poznań 2011

zyciewarszawy.pl

Najczęściej czytane