Nauka pełna emocji
Budowa Centrum Nauki Kopernik dobiega końca. W pawilonie wzdłuż rzeki rozpoczęły się już prace wykończeniowe. Pierwsi goście muszą jednak jeszcze poczekać do września.
Pierwsza część kompleksu – obejmujący pięć galerii moduł A – zostanie oddana do użytku za cztery miesiące. Reszta pod koniec roku. Odliczanie warto jednak już zacząć. Centrum Nauki Kopernik to pierwsze tak interaktywne centrum edukacyjne w Polsce.
Oswoić się z naturą
– To nie będzie miejsce, gdzie podziwia się eksponaty za szybami – mówi Robert Firmhofer, dyrektor CNK. – Dla nas najważniejsze są doświadczenia. Bo emocje, jakie wywołują, przybliżają nas do poznania świata. Na początku czerwca w części A pojawią się pierwsze eksponaty, które przyjadą m.in. z Niemiec i Holandii. W sumie ma znaleźć się tu 360 interaktywnych urządzeń.
– O tu, nieopodal wejścia, będzie Wahadło Foucaulta – mówi Jan Modzelewski z CNK. – Zawieszone na 15-metrowej linie raz na kilka minut będzie sygnalizować zmianę pozycji naszej planety.
Zlokalizowana obok galeria „Korzenie cywilizacji” ma wzbudzić refleksję nad historią ludzkości. Pomoże w tym 70 eksponatów, dzięki którym można będzie m.in. skomponować utwór muzyczny.
W specjalnej sali także muzyka pozwoli zwiedzającym poznać różne religie świata.
Naszpikowana elektroniką będzie też część dla najmłodszych „Bzzz!”. – Zaprojektowaliśmy przestrzeń tak, by w pełni wykorzystać naturalną ciekawość dzieci – mówi Maja Wasyluk, koordynatorka galerii. Zwiedzający będą mogli m.in. oswoić się z naturą dzięki wyjątkowej projekcji ze zwierzętami. – Zwierzęta będą reagować ruchem na cień dzieci, padający na ekran – tłumaczy Wasyluk.
Operacja na misiu
Piętro wyżej, w galerii „Człowiek i środowisko”, można będzie m.in. poznać budowę ludzkiego ciała. I to niemal dosłownie. – W dziale „Teatr anatomiczny” każdy może przeprowadzić operację na misiu o rozmiarach człowieka – mówi Anna Lipińska z CNK.
Nie zabraknie też zadań z fizyki – oczywiście praktycznych. Ich rozwiązywanie może stać się wyczerpujące, bo jak podkreślają opiekunowie galerii „Świat w ruchu”, fizyka wymaga fizycznego zaangażowania.
– Ten, kto uwierzy w naukę, usiądzie na rowerze, którego trasa wiedzie po linie zawieszonej pięć metrów nad ziemią. A my będziemy robić wyliczenia, dlaczego nie spada – mówi Irena Cieślińska z CNK. Na własnej skórze można też będzie testować działanie skrzydeł w tunelu aerodynamicznym i siłą mięśni produkować prąd.
A komu emocji będzie mało, w „Strefie światła“ może pobawić się w detektywa. – To zabawa, której bohaterami są twardzi faceci, piękne kobiety i promieniowanie elektromagnetyczne – obiecuje Łukasz Badowski, koordynator miejsca.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.