Podejrzany w USA o pedofilię zatrzymany w Gliwicach
Poszukiwany na całym świecie 39-letni Amerykanin, podejrzewany o przestępstwa seksualne wobec nieletnich w USA, został zatrzymany w Gliwicach przez Straż Graniczną. Był pasażerem autobusu międzynarodowej linii Kraków-Oslo.
Jak mówią przedstawiciele Straży Granicznej, zatrzymany mężczyzna to osoba z tzw. toplisty osób, poszukiwanych przez amerykańskie i międzynarodowe służby za pedofilię.
- Mężczyzna miał świadomość, że jest poszukiwany i wyraźnie obawiał się, że może zostać to ujawnione w trakcie kontroli autobusu. Próbował podawać się za innego obywatela USA, pokazując wizytówkę konsultanta polskiej firmy i bilet autobusowy na to samo nazwisko - relacjonował rzecznik śląskiej Straży Granicznej, ppłk Cezary Zaborski.
W bagażu Amerykanina był jego prawdziwy paszport. Sprawdzenie w komputerowej bazie danych potwierdziło, że John Edward H. jest poszukiwany przez Interpol. Według informacji tej służby mężczyzna dopuścił się w stanie Wirginia molestowania seksualnego pięciu chłopców w wieku od 10 do 16 lat.
Chcąc uniknąć odpowiedzialności karnej, w 2009 r. H. uciekł do Niemiec, skąd wyjeżdżał do innych państw strefy Schengen. Z jego biletu wynika, że z Polski zamierzał dostać się do Kopenhagi.
Podejrzanego zatrzymano w środę po południu podczas rutynowej kontroli międzynarodowego autobusu na śląskim odcinku autostrady A4. Tego typu kontrole autobusów służą głównie zwalczaniu nielegalnej imigracji oraz przemytu.
W piątek zatrzymany będzie doprowadzony do gliwickiej prokuratury. Później Amerykanin stanie przed sądem, który podejmie decyzje dotyczące jego aresztowania, a następnie przekazania do USA.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.