Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Odlot z czasów PRL

Monika Małkowska 30-09-2010, ostatnia aktualizacja 01-10-2010 17:23

Marcin Mroszczak, Tomek Sikora, „Alicja w Krainie Czarów”, Galeria Asymetria, ul. Nowogrodzka 18a m. 8, wystawa czynna do 29.10

źródło: materiały prasowe

– Co za emocje spotkać ludzi, z którymi pracowało się 30 lat temu! – gorączkował się Tomek Sikora, relacjonując mi przebieg wernisażu w Galerii Asymetria. Pokazał cykl „Alicja w Krainie Czarów”, wykonany przed wyjazdem na długie lata z Polski.

Te fotograficzne impresje na temat arcydzieła Carrolla otworzyły mu drogę do największych agencji reklamowych. Fenomenalne zdjęcia były efektem pracy kilku zapaleńców. Ekipa Sikory i Mroszczaka otrzymywała zamiast honorarium satysfakcję.

Był rok 1980, wokół wrzała „Solidarność”. W strajkowej kipieli kilku młodych ludzi o artystycznych ciągotach zainscenizowało sny, marzenia i wielką literaturę. Przebierali się, poddawali charakteryzacji i odgrywali scenki z „Alicji”. Bawili się tak ponad rok.

Patrzę na kadry: nic a nic nie straciły uroku. Czarno-białe odbitki zostały delikatnie podbarwione: cukierowy róż, cytrynowa żółć, niebieskawy seledyn.

Słodko, ale klimaty są pokrętne, niejednoznaczne. Uroczej dziewczynce towarzyszą maszkary, paskudy, złe stwory. Zając wygląda na wampira-frustrata, kły wyrosły mu dłuższe niż siekacze. Niektóre postaci wtapiają się w tło. Wszystko zdaje się rozpływać, umykać, znikać. Jak sny, które po przebudzeniu nie sposób opowiedzieć.

Po pozbawionej wdzięku i tajemnicy filmowej „Alicji…” Tima Burtona te prace wywołują dreszcze. Na mnie magia Sikorowej sesji nadal działa. Sprawdźcie państwo, jak jest z wami.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane