Marszałek jest tylko jeden: Struzik
PSL jeden mandat zyskało, PO jeden straciła. Cztery zyskał SLD, a dwa PiS. Z 978 kandydatów wybraliśmy 51 radnych sejmiku. Frekwencja wyniosła 51 proc.
Rekordzistą – i to w skali kraju – został w wyborach do sejmiku marszałek Adam Struzik (PSL). Dostał nieco ponad 85 tys. głosów. Bardzo wysoki wynik uzyskał były wojewoda Jacek Sasin (PiS). Trzeci przypadł wiceszefowej SLD Katarzynie Piekarskiej. Z PO najlepszy wynik – 31 tys. głosów – ma Paweł Czekalski, były radny miasta.
– To świetny wynik dla SLD. Mamy siedem mandatów, cztery więcej niż w poprzedniej kadencji – mówi Katarzyna Piekarska. Nie ukrywa, że będzie prowadzić rozmowy o szerokiej kolacji trzech partii: PO, SLD, PSL. – Nie wykluczam jednak, że zostaniemy w opozycji, ale wnikliwej i silnej – dodaje Piekarska.
Na razie oficjalnie wszystkie ugrupowania deklarują chęć wspólnych rozmów. – Pukają do nas wszyscy, ale pierwszym naturalnym partnerem jest PO – przyznaje szef sztabu PSL na Mazowszu Artur Andrysiak.
Najbardziej prawdopodobną – biorąc pod uwagę arytmetykę, koalicję w kraju i współpracę w poprzedniej kadencji sejmiku – jest koalicja PO – PSL. Według naszych informacji, marszałkiem ma pozostać rządzący nieprzerwanie regionem od 2001 r. prezes PSL na Mazowszu Adam Struzik.
– Mieliśmy ochotę przejąć władzę na Mazowszu, ale nie wyszło. Niestety marszałek jest tylko jeden i ma nazwisko Struzik. Niełatwo jest go zdetronizować – przyznają lokalni politycy PO.
– Mam tak duży mandat społeczny, że będę ponownie aspirował na to stanowisko – mówi Struzik. – Ale ostateczne decyzje będą podejmowane na szczeblu władz krajowych partii. Wiemy, jakie są proporcje mandatów. Stanowiska marszałków trzeba uczciwie rozdzielić na wszystkie sejmiki – tłumaczy Struzik.
Rozmowy już się zaczęły. Ze strony PO negocjacje prowadzi poseł Andrzej Halicki, z PSL – sam Struzik.
Platforma chce utrzymać stanowiska dwóch wicemarszałków (dziś są to Marcin Kierwiński i Ludwik Rakowski). – Zmiany personalne nie są wykluczone – słyszymy w PO. Platforma, z racji najlepszego wyniku, chciałaby również dla siebie funkcję przewodniczącego sejmiku. Dotychczasowy, Robert Soszyński, radnym już nie jest.
Kierwiński, Struzik i Rakowski zostali radnymi sejmiku. Nie muszą rezygnować z mandatów, by pełnić funkcje w zarządzie.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.