Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Tęczowo od Bankowego

Robert Rybarczyk 04-06-2008, ostatnia aktualizacja 06-06-2008 07:43

Do ostatniej chwili organizatorzy Parady Równości zwlekali z podaniem jej trasy. Ogłosimy to w czwartek – mówili. My wcześniej pokazujemy, którędy przejdzie manifestacja.

Parada ruszy w sobotę, 7 czerwca o godz. 14 z pl. Bankowego. Zakończy się przed kancelarią premiera. – Będzie więcej ludzi niż w zeszłym roku. Czasy są inne niż rok temu, dlatego więcej ludzi odważy się przyjść na paradę. Będą z nami maszerowali także przedstawiciele parlamentów i rządów różnych państw. Ale teraz nie chcę zdradzić, kto konkretnie – zapowiada organizator imprezy Tomasz Bączkowski z Fundacji Równości. W zeszłorocznej paradzie wzięło udział 10 tys. osób. Wiele niosło symbol ruchu gejowskiego – tęczowe flagi.

Spokojnie, bez szarpaniny

Dlaczego zwlekano z ogłoszeniem trasy?

– Chciałbym, aby, tak jak w innych miastach Europy, nasza parada była spokojna, przyjazna, normalna. Aby nie było szarpaniny jak w zeszłych latach – tłumaczy Bączkowski.

Jak co roku tę pokojową manifestację będą ochraniać policjanci, ponieważ nacjonaliści z Młodzieży Wszechpolskiej i Narodowego Odrodzenia Polski zapowiedzieli pikiety.

– Będziemy manifestowali w obronie tradycyjnych wartości – mówi rzecznik MW Marcin Białasek. – Tego dnia przejdzie parada będąca promocją dewiacji. Będzie to propaganda niemoralnych zachowań, obscenicznych widoków i antyklerykalnych akcentów. Ubolewamy, że prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz kolejny raz pozwala na to, aby parada odbyła się w stolicy. Tym bardziej że przed wyborami miała usta pełne frazesów o wartościach konserwatywnych i chrześcijańskich. W trakcie urzędowania zapomniała o tym – dodaje.

Jego zdaniem, „działacze gejowscy realizują taktykę trzech kroków”. – Początek to walka o społeczne przyzwolenie na manifestacje. Kolejne żądania dotyczą uznania prawa do zawierania małżeństw. W trzecim kroku homoseksualiści domagają się adopcji dzieci. Taki scenariusz zaobserwowaliśmy w innych krajach. Nie chcemy, aby powtórzył się w Polsce – mówi Białasek.

Protest zapowiada też NOP. – Trudno nie protestować przeciwko tej dewiacyjnej imprezie. Oczywiście, że my też tam będziemy ze swoimi opatentowanymi transparentami pt. „Zakaz pedałowania” Chcemy ustawić na trasie przemarszu 15 pikiet – mówi Marek Wojciechowski z NOP.

W każdej demonstracji będzie 14 osób, bo takiej liczby nie trzeba zgłaszać do Biura Bezpieczeństwa Miasta – jak to się robi w przypadku liczniejszych manifestacji.

Nocne techno

Po paradzie rozpocznie się święto tanecznej elektroniki w kilku klubach, takich jak M25, Rasko czy Toro. Zagrają didżeje Nick Höppner z Niemiec i Orbith z Czech.

Parada Równości to kulminacja Warszawskich Dni Równości, które trwały od 27 maja. Odbyły się m. in.: Filmowy i Telewizyjny Festiwal Równości pod dyrekcją Tomasza Raczka, spektakle teatralne, promocje książek, imprezy taneczne.

Skomentuj artykuł

Życie Warszawy

Najczęściej czytane