Szukają kandydatów na prezydenta
Jacek Saryusz-Wolski, Andrzej Halicki, Piotr Guział, Piotr Liroy-Marzec – ruszyła giełda nazwisk kandydatów na prezydenta stolicy.
W PiS „kandydatów na kandydata" w wyścigu o fotel prezydenta Warszawy do tej pory było dwóch – poseł Jacek Sasin, twarz ustawy metropolitalnej, oraz poseł Jarosław Krajewski, były radny Warszawy, który wygrał proces z administracją Hanny Gronkiewicz-Waltz, w wyniku czego warszawski Ratusz musi ujawniać wszystkie zawierane umowy. Krajewski cieszy się poparciem warszawskich działaczy PiS, którzy uważają, że byłby lepszy niż Sasin.
Ostatnio jednak zaczyna się mówić także o Jacku Saryusz-Wolskim, eurodeputowanym i niedawnym kandydacie na przewodniczącego Rady Europejskiej. – Wystawienie go byłoby ukłonem w kierunku elektoratu centrowego, w końcu przez długi czas był w PO – słyszymy od działaczy PiS.
W Platformie w grze są dwa nazwiska – wicemarszałek Sejmu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej i byłego ministra administracji Rafała Trzaskowskiego. Ale z uwagi na ich bliskie kontakty z Donaldem Tuskiem trudno liczyć na poparcie Grzegorza Schetyny. Dlatego „kandydatem na kandydata" PO będzie Andrzej Halicki (pisaliśmy o tym we wtorek) i szef warszawskich struktur Marcin Kierwiński.
W wyborach wystartować ma także Piotr Guział, były burmistrz Ursynowa i organizator referendum w sprawie odwołania prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz. – Zrobiliśmy badania, z których wynika, że mam szansę na trzeci wynik, po kandydatach PO i PiS – mówi „Rz" Guział. – Zwrócę się do SLD, Inicjatywy Polskiej i ruchów miejskich z prośbą o to, żebyśmy wystawili jednego wspólnego kandydata, by zwiększyć szanse jego udziału w drugiej turze.
Problem kadrowy ma natomiast Nowoczesna. Do niedawna kandydatem na prezydenta Warszawy był rzecznik prasowy tej partii Paweł Rabiej. Po jego rezygnacji z tej funkcji w partii zdecydowano o wystawieniu w wyborach kobiety. Teraz Nowoczesna szuka kandydatki wśród znanych posłanek tej partii.
Ugrupowanie Pawła Kukiza prawdopodobnie wystawi Piotra Liroya-Marca, który przez kolegów w Sejmie określany jest jako „lepszy Kukiz". Mimo że pochodzi z Kielc, jest dobrze oceniany przez warszawskie struktury.
Nie wiadomo natomiast, kto wystartuje z SLD. Dyżurnym kandydatem tej partii jest przewodniczący warszawskiego oddziału Sebastian Wierzbicki, niewykluczone jednak, że w wyborach wystartuje szef partii Włodzimierz Czarzasty. PSL reprezentować ma rzecznik ludowców Jakub Stefaniak, ale z uwagi na niskie notowania tej partii w stolicy trudno go traktować jako poważnego kandydata.
Koalicja ruchów miejskich mogłaby wystawić na prezydenta swoich znanych radnych, np. Michała Sasa, Piotra Basińskiego czy Anetę Skubidę. – Za wcześnie, żeby rozmawiać o nazwiskach – mówi „Rz" Piotr Basiński. – Być może naszym kandydatem zostanie znany profesor, miłośnik Warszawy, który cieszy się poparciem warszawiaków.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.