Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Jaki będzie plac Centralny

koz 09-03-2019, ostatnia aktualizacja 09-03-2019 10:15

Architekci przygotowują dokumentację projektową placu Centralnego. Miasto podpisało umowę z pracownią A-A Collective.

źródło: Materiały projektanta

Międzynarodowy konkurs architektoniczny na koncepcję placu Centralnego wygrała pracownia A-A Collective w składzie: Zygmunt Borawski, Srdjan Zlokapa, Martin Marker Larsen. Będzie mniej bruku, więcej zieleni, pojawi się oczko wodne, znikną parkingi naziemne i samochody.

Projektanci mają teraz 60 tygodni na wykonanie kompleksowej dokumentacji projektowej od dnia podpisania umowy.

- Plac Defilad z zielenią, nowymi budynkami i atrakcyjnym programem kulturalnym będzie pełnić ważną społeczną funkcję, uatrakcyjni ścisłe centrum miasta. Powstanie swoisty palimpsest z historią Warszawy zapisaną symbolicznie w nawierzchni placu brukiem i zielenią – stwierdza Marlena Happach, architekt miasta.

Architekci z A-A Collective tak tłumaczyli główną ideę swojego projektu: „Nie chcemy tworzyć kolejnej kamiennej pustyni. Uważamy, że koncerty, manifestacje, targi, gry miejskie, spektakle mogą być organizowane w przestrzeni, która łączy w sobie elementy parku i placu. Latem plac będzie działał jako rozległy obszar zabawy i wypoczynku. W zimie zaś jako park, którego widoki będą łagodziły mroźny krajobraz stolicy".

Zapewni to dobór roślin, które nie tracą liści na zimę i są zielone przez cały rok. Blisko elewacji bocznej planowanego Muzeum Sztuki Nowoczesnej, od strony ulicy Marszałkowskiej, będzie staw o powierzchni ok. 140 m kw.

„Oczko wodne będzie miało formę jednego z historycznych dziedzińców (zburzonych kamienic czynszowych) i zostanie obłożone białym marmurem" – przekonują architekci. Niesymetryczny układ chodników i zieleni stanowić ma symboliczną, „fantomową" mapę po nieistniejącym mieście. Nawierzchnie z bruku przypominają układ dawnych ulic. Trawniki są obrysem po przedwojennych kamienicach. Domy zostały zniszczone w czasie II wojny światowej, a ich relikty zburzone i usunięte, by zrobić miejsce pod budowę Pałacu Kultury i Nauki. Linie getta warszawskiego uczytelni pas w nawierzchni placu ułożony z czerwonych, wypalanych cegieł. Kamienna trybuna honorowa zostanie rozebrana na czas realizacji całego projektu. Trzeba bowiem przesunąć schody o 20 metrów w stronę PKiN, z powodu zmiany „topografii placu". Jego powierzchnia nie jest równa, różnica poziomów jest znaczna (wynosi ponad dwa metry). Po wypiaskowaniu trybuna będzie złożona ponownie. „Lekko przykryta przez roślinność straci swój autorytarny wygląd i uzyska ludzki wymiar. A wraz z nią cały plac." – piszą architekci.

Każdy plac musi mieć pierzeje. Pierwszą wytworzą Muzeum Sztuki Nowoczesnej i TR Warszawa (realizacja projektu Thomasa Phifera z zespołem już trwa), druga znajdzie się na wprost tych gmachów. Stanie tam tymczasowy pawilon o konstrukcji ze stali, z falującym dachem z tworzywa PCV, który ma się rozpościerać między dwoma trzonami schodów do garażu podziemnego pod placem. Tymczasowym rozwiązaniem będzie też zagajnik drzew szkółkowych. Zajmie południowo-wschodnią części placu. Drzewa zostaną posadzone płytko w gruncie i w taki sposób, by dało się je w przyszłości przenieść w docelowe miejsca.

zw.com.pl

Najczęściej czytane