Książki - prezenty na Święta 2010

Zima w tym roku dopisała i bardziej niż śnieżnych świąt brakuje nam upalnego lata, dlatego już sam tytuł tej książki może być dobrą odtrutką na nasze tęsknoty. Jeśli dołożymy do tego skandynawskie nazwisko możemy być pewni, że chodzi o kryminał. „Śmierć letnią porą” to propozycja zarówno dla tych, co znają już Mankella, Larssona i innych „królów”, oraz dla początkujących fascynatów skandynawskiej krwawej prozy. To już druga książka o pracy pani komisarz Malin Fors, co nie przeszkadza w tym, by to od niej zacząć swą przygodę z twórczością pisarza. Mamy brutalne morderstwa, szwedzkie realia postindustrialnego miasta i nietypowy pomysł na prowadzenie narracji. Zanim znajdziemy rozwiązanie, do ułożenia jest sporo puzzli, a twarda oprawa dodaje prezentowi splendoru.

Wyd. Rebis, cena: 39,90 zł

Dawniej przy wigilijnym stole czytało się Biblię, obecnie świętom towarzyszy coraz mniej religijnych zwyczajów. Ale jeszcze nie wszystko stracone. Zarówno eksperymentatorów, jak i tradycjonalistów ucieszy „Księga Genesis”. Nie chodzi tu wcale o biografię (niegdyś) progrockowego zespołu ani o zwyczajowe wydanie Księgi Rodzaju, tylko o opowieść graficzną Roberta Crumba. Amerykański rysownik znany u nas głównie dzięki komiksom o Kocie Fritzu i Panu Naturalnym, sięgnął po świętą księgę Żydów i Chrześcijan. Rozrysował wszystkie rozdziały wiernie trzymając się tekstu. Jego mocna kreska idealnie pasuje do wymowy treści.

Wyd. Wydawnictwo Literackie, cena 69,90 zł

Prosty, pracujący fizycznie Amerykanin, nieustannie przemieszczający się po całym kraju, walczący z problemami z alkoholem, piszący wiersze i krótkie formy literackie. Brzmi znajomo? Dla fanów Charlesa Bukowskiego na pewno. Ale pomimo pewnych zbieżności w biografii Raymond Carter jest autorem zupełnie innym. Przygotowując prezent dla kogoś, kto lubi czytać dobre książki, niezależnie od gatunku i klimatu, warto pomyśleć o wydanych po raz pierwszy u nas opowiadaniach „Katedra”. Krótkie szkice pokazują wycinki z życia nieco innych Jankesów, niż ci, których znamy z TV. Dobrze napisane i skłaniające do myślenia.

wyd. Czuły Barbarzyńca, cena: 29 zł

Panie, które żyją romantyczna wizją wielkiej przygody i gorącej miłości wśród piasków pustyni nie będą może zachwycone tą książką. Już prędzej ucieszą się miłośniczki opowieści o kobietach wyzwolonych i osoby poszukujące nieco innych wizji świata. Młoda saudyjska pisarka Radża As-Sania uchyla rąbka tajemnicy, a w zasadzie unosi skrawek czadoru, by pokazać nam, że Bliski Wschód to nie tylko zakwefione wierne żony, ale też dziewczyny mające własne zdanie, chcące żyć inaczej niż według przepisów restrykcyjnego, koranicznego prawa. „Dziewczyny z Rijadu” to barwny i żywy portret pokazujący inne oblicze społeczeństwa, o którym wciąż mało wiemy.

Wyd. SAW Smak Słowa, cena: 39 zł

O Bitnikach słyszał już chyba każdy. Jedni wiedzą tylko, że coś dzwoni, inni z kolei mogą nawet kojarzyć, w którym kościele. Są i tacy, co na wylot znają dzieła Allena Ginsberga czy Williama S. Burroughsa. W Polsce bibliografia „Beat Generation” wciąż jest jednak niekompletna, zwłaszcza jeśli chodzi o twórczość Jacka Kerouaca. Pomimo tego, że jego „W drodze” to jedno ze sztandarowych dzieł dla całego ruchu. Teraz na polskim rynku ukazuje się kolejna istotna powieść pisarza. „Włóczędzy Dharmy”, owoc jego fascynacji buddyzmem zawiera to, co jego najgłośniejsza książka, plus religijny aspekt. Nada się zarówno dla fanów alternatywy, jak i poszukiwaczy duchowej równowagi.

Wyd. WAB, cena: 39,90 zł

Na dużych rodzinnych spotkaniach świątecznych zawsze się trafi jakaś czarna owca. Choćby mąż kuzynki z dalekiego kraju, co ani nie mówi po polsku, ani wódki się nie napije, ani kiełbasy nie zje, bo jest wegetarianinem. I co takiemu podarować? Kolejny krawat, którego nie nosi? Lepiej wręczyć mu polski komiks. „Tainted” jest pod każdym względem prezentem idealnym. Po pierwsze wygląda ładnie, co zwłaszcza dla laika jest istotne. Piotr „Jaszczu” Nowacki ma krągły, kreskówkowy styl, który z miejsca wpada w oko. Po drugie nie ma tu słów, więc tekst jest tak samo czytelny dla wszystkich mieszkańców globu. Po trzecie to komiks o miłości, a w zasadzie jej różnych obliczach, można się więc naprzemiennie zasłodzić i odtruwać.

Wyd. Timof Comics, cena 33 zł

Jeden z najpopularniejszym współczesnych autorów japońskich (nie tylko w Polsce ale i na świecie) książką „1Q84” rozpoczyna nową trylogię. Najnowsze, jeszcze gorące, bo napisane w ubiegłym roku dzieło splata fikcję z rzeczywistością, kusząc czytelników aluzjami literackimi. Przede wszystkim tymi bardzo czytelnymi, jak tytuł i pewne rozwiązania fabularne odnoszące się do orwellowskiego „Roku 1984”, ale i bardziej subtelnymi: do tradycyjnych poematów japońskich, a nawet filozofów greckich. Murakami nawiązuje także do wydarzeń współczesnej historii, choćby działalności sekty Najwyższa Prawda. Książka spodoba się tym, którzy maja już na swych pułkach poprzednie dokonania pisarza, jak i osobom nieobeznanym z jego twórczością.

Wyd. Muza, cena 44,99 zł

Autor „Gnoju” powraca. Jego najnowsze, wydane po dwuletniej przerwie literackie dziecko, czyli „Spiski: przygody tatrzańskie” to zbiór opowiadań ze Ślązakami i Góralami w tle. Co ważne, to zdecydowana zwyżka formy tego autora. Realizm magiczny, miłość, humor, ciepłe spojrzenie na bohaterów z jednej strony, z drugiej poważna przypowieść o dojrzewaniu rozpisana na kilka spotkań. Znajdziemy charakterystyczne dla Kuczoka motywy, jak choćby wplatanie własnej biografii, niezmienny został też styl pisania. „Spiski…” powinny sprawdzić się jako podarunek zarówno dla dwudziestolatków, jak również starszych pokoleń, fanek subtelnego erotyzmu i zwolenników etnograficznych tropów w literaturze.

Wyd. WAB, cena 39,90 zł

Nie bójmy się tego powiedzieć, Fistaszki to komiks kultowy. Wychowały się na nim co najmniej trzy pokolenia czytelników i każde z nich bawiło się doskonale. Nawet chronieni żelazną kurtyną Polacy kojarzyli takie postacie jak Snoopy. Schulz stworzył niewyobrażalne ilości pojedynczych odcinków, zaś Nasza Księgarnia od dwóch lat stara się zebrać rocznikami kolejne publikowane paski komiksowe. I okazuje się, że nawet te najstarsze historyjki sprzed 60 lat potrafią wciąż rozbawić, będąc idealną mieszankę ciepłego poczucia humoru z ironicznym. Niezależnie od zakupionego tomu (w tej chwili trzy do wyboru) będzie to doskonały prezent zarówno dla tych, co swą edukację zakończyli na Lengrenie, dla wtorkowych czytelników Raczkowskiego, jak i regularnych nabywców albumów komiksowych.

Wyd. Nasza Księgarnia, cena pojedynczego tomu: 59, 90 zł

Sentymentalna podróż do czasów bloku i ziemniaków w pięciu smakach z breją? Może tak, „PRL na widelcu” to jednak nie książka kucharska, choć można tu znaleźć kilka ekstremalnych przepisów na wykorzystanie resztek. To bardziej antropologiczne spojrzenie na to, jak miniony ustrój zdeformował podejście Polaków do jedzenia, jak dziwne i pokrętne były metody jego dystrybucji, jak groteskowo prezentowały się wszelkie wyroby, które miały imitować coś innego. Te trzysta stron współcześni smakosze czytać będą jak najstraszniejszy horror, a młodzi, którym trudno będzie sobie wyobrazić największe gastronomiczne absurdy PRL-u mają na dokładkę bezpośrednio pobudzający wyobraźnie materiał zdjęciowy. Rzecz równie dobra dla sentymentalnego dziadka, jak i młodego fana filmów Barei.

Wyd. Baobab, cena: 75 zł

Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

• DRUKUJ
• WYŚLIJ
• Licencjonowanie
• Zakup Usług

• WYKOP
• GOOGLE
• BLIPNIJ
• STUMBLEUPON
• facebook