Koksowniki postawili, drogę do nich zagrodzili
Pojawiły się w 46 punktach miasta. Miały ogrzewać pasażerów stojących na przystankach. Ale stoją daleko od nich i są ogrodzone. A ludzie jak marzli, tak marzną.
Na Świętokrzyskiej stoi koksownik, owszem, ale na wysokości wejścia do Ministerstwa Finansów. To kawał drogi od przystanku. Jak bym tam stał, to do autobusu bym nie zdążył – żali się pan Adam.
– Ale to jeszcze pół biedy – dodaje inny czytelnik, który dzwonił z uwagami o koksownikach (a wzbudziły one u warszawiaków duże emocje). – Do autobusu może i człowiek dobiegnie. Ale przede wszystkim przy koksowniku się nie ogrzeje – tłumaczy.
Rzeczywiście może być trudno. Wokół dymiącego grzewczego kosza stoją barierki skutecznie uniemożliwiające podejście.
– I jeszcze jak dla wariatów zrobili ostrzegawcze tablice „Uwaga wysoka temperatura!”. Przecież właśnie taka miała być, żeby człowiek się ogrzał – mówi starszy czytelnik i z sentymentem wspomina, jak w latach 50. i 60. ubiegłego wieku przy siarczystych mrozach koksowniki stały na ulicach.
– Podszedł sobie człowiek bliziutko, ręce ogrzał i nie tylko – opowiada. – A teraz to nawet ręką nie sięgnę przez te płotki.
Urzędnicy tłumaczą, że to wszystko dla bezpieczeństwa mieszkańców. – Koksowniki nie mogą stać przy samych przystankach, jeśli jest zbyt wąskie przejście – tłumaczy Magda Łań z ratusza. I podaje jako przykład pl. Bankowy, gdzie koksownik postawiono dopiero przy pomniku Juliusza Słowackiego. – Ale jaki numer autobusu podjeżdża pod przystanek, dobrze stamtąd widać – przekonuje. A sprawę barierek wyjaśnia Ewa Gawor, dyrektor miejskiego Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego.
– Ogrodziliśmy kosze, postawiliśmy płotki, bo różni są ludzie. Może trafić się nietrzeźwy albo zbyt blisko podejdzie dziecko. I nieszczęście gotowe – tłumaczy. Ale dodaje, że wystarczy wyciągnąć ręce, żeby się ogrzać.
Urzędnicy zachęcają do składania uwag w sprawie koksowników do dyżurnego miasta pod nr. tel. 196 56.
Kosze grzewcze, przez większość warszawiaków kojarzone ze stanem wojennym, będą grzały przez 24 godziny na dobę. Każdy pomieści ok. 10 kg koksu wraz z podpałką, może się palić przez osiem godzin. Kosze będą uzupełniane trzy razy na dobę. Ratusz zapewnia, że uliczne piece będą grzały przez cały czas trwania mrozów przynajmniej dziesięciostopniowych.
Dodaj swoją opinię
Lokalizacja koksownikówPlac Zamkowy - okolice Zamku Królewskiego
Plac Bankowy - przy KFC
Plac Bankowy - za pomnikiem - przed Ratuszem
Skrzyżowanie Krakowskiego Przedmieścia/Świętokrzyskiej - przed Ministerstwem Finansów
Rondo De Gaulle'a - przy Muzeum Narodowym
Plac Na Rozdrożu - nad Trasą
Okolice kina „Silver Screen" - przy Puławskiej naprzeciwko Rakowieckiej
Przystanek autobusowy „Metro Pole Mokotowskie" przy SGH
Plac Konstytucji - przystanki autobusowe w obu kierunkach (2 szt.)
Plac Zawiszy - Al. Jerozolimskie w kierunku Ochoty
Przy PKiN - od strony Złotych Tarasów
Przy PKiN - od strony D.H. EMILIA
Rotunda - od strony ul. Widok
Rondo Dmowskiego - przystanek autobusowy w okolicach „Cepelii"
Metro Politechnika - głowica północno-zachodnia (obok sklepu żeglarskiego)
Rondo ONZ - przystanki tramwajowe w obu kierunkach (2 szt)
Pętla tramwajowa Gocławek
Pętla Białołęka - Nowodwory
Rondo Starzyńskiego - między przystankiem tramwajowym a autobusowym
Rondo Waszyngtona - przy Stadionie - za rondem w kierunku centrum
Górczewska/Powstańców Śląskich
Radzymińska/Młodzieńcza
Pętla Marynarska
Pętla Nowe Bemowo - Powstańców Śląskich/Wrocławska
Solidarności/Targowa przy cerkwi
AON - przy Rondzie Chruściela
Sobieskiego/Dolna - w kierunku Ochoty
Pętla Młociny
Pętla Okęcie
Pętla Marymont
Stacje PKP: Wawer, Anin, Międzylesie, Radość, Falenica, Miedzeszyn, Dworzec Wschodni, Stadion
Rondo Wiatraczna
Pętla Żerań
Pętla autobusowa „Metro Wilanowska"
Pętla autobusowa „Wilanów"
Plac Hallera
Plac Wilsona
Pętla Stare Bemowo - przy Wojskowej Akademii Technicznej
Gocław - pętla na Bora-Komorowskiego
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.