Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Straszące przejście pod ul. Beli Bartoka

rbi 02-06-2011, ostatnia aktualizacja 02-06-2011 22:35

Remontu przejścia podziemnego w ul. Beli Bertoka raczej w tym roku nie będzie. Urząd dzielnicy Ursynów tłumaczy, że brakuje na to pieniędzy.

autor: Seweryn Sołtys
źródło: Fotorzepa

O remont przejścia zabiega radna Goretta Szymańska (Nasz Ursynów).

– W ubiegłym roku mieszkańcy osiedla Okaryny zwrócili się do zarządu dzielnicy z prośbą o uporządkowanie przejścia podziemnego w ul. Beli Bartoka. Otrzymali odpowiedź, jakoby znalazł się chętny do wydzierżawienia przejścia, dokonania remontu i zamontowania oświetlenia. Minęło pięć miesięcy, a miejsce, jak straszyło mieszkańców, tak straszy. Kto i kiedy to nieszczęsne przejście? – pyta radna.

– Osoba, która na początku 2010 roku zgłosiła się do wydziału infrastruktury w celu wynajęcia tego przejścia, nie podpisała z urzędem umowy dzierżawy – tłumaczy wiceburmistrz Bittel.

Coś innego pisał pół roku temu naczelnik wydziału infrastruktury na Ursynowie Jacek Bielecki. W piśmie do Komitetu Domowego Mieszkańców Osiedla Okaryny zapewniał, że "podpisana jest umowa na dzierżawę części przejścia podziemnego w ul. Beli Bartoka. Wynajemca ma w tym miejscu wybudować pomieszczenie groty solnej i jednocześnie, zgodnie z zapisami umowy, ma dokonać remontu przejścia oraz zamontować jego oświetlenie".

Dzielnica musi więc zrobić remont sama. – Zgodnie ze wstępnym kosztorysem koszt jego remontu kształtuje się na poziomie 260 tys. zł – informuje wiceburmistrz Ursynowa Andrzej Bittel. – Ze względu na trudności budżetowe dzielnicy nie mogę w chwili obecnej zobowiązać się do remontu przejścia w roku bieżącym.

Jak na razie, dzielnica zawarła umowę z firmą sprzątającą, która raz w tygodniu ma zamiatać przejście, a trzy razy w tygodniu – sprzątać śmieci.

zyciewarszawy.pl

Najczęściej czytane