Mazowsze: rekord zaległych długów

31 mln zł ma do spłacenia najbardziej zadłużony konsument w kraju. Mieszka na Mazowszu. Ten region należy do najbardziej zadłużonych w Polsce. Najwięcej dłużników to osoby spod znaku Byka

źródło: Życie Warszawy

Najbardziej rzetelnie spłacają długi emeryci. Stanowią niespełna 3 proc. tych, którzy zalegają z opłatami. Najgorsi dłużnicy to 30-latkowie.

+zobacz więcej

– Już kolejny raz okazało się, że najmniej rzetelni płatnicy to Byk i Baran. W skali kraju jest ich ponad pół miliona – mówi Piotr Krupa, prezes zarządu firmy windykacyjnej KRUK SA. – Statystycznie najmniej jest wśród dłużników osób spod znaku Strzelca, Skorpiona i Wagi.

Uczciwszy gapowicz

Mazowsze należy do najbardziej zadłużonych rejonów Polski. Według danych firmy KRUK, mieszkańcy tego województwa zalegają ze spłatą prawie 1,7 mld zł, co stanowi ponad 11 proc. niespłaconych należności w całym kraju. W samej stolicy nierzetelni płatnicy zalegają ze spłatą prawie 900 mln zł. Średnie niespłacone zadłużenie w mieście wynosi 7 mln zł i jest prawie dwa razy wyższe niż przeciętne w kraju.

– Mazowsze i stolica są w czołówce zadłużenia, bo to tutaj jest największe nasycenie banków i innych instytucji udzielających pożyczek – wyjaśnia Krupa.

Z analiz firm windykacyjnych wynika, że profil demograficzny przeciętnego dłużnika nie zmienia się.

– Są to mężczyźni w wieku 26 – 35 lat. I to oni najczęściej nie spłacają długów. Stanowią prawie 33 proc. nierzetelnych dłużników – mówi Michał Kostrowicki z Krajowego Rejestru Długów. Druga grupa wiekowa to 40-latkowie.

Największe mamy zaległości czynszowe. W skali Mazowsza jest to prawie 143 mln zł. W tej dziedzinie rekordzistami są 50-latkowie, którzy mają w sumie ponad 30 mln zł niespłaconych długów.

– Ale można pochwalić gapowiczów – mówi Kostrowicki. – W poprzednich badaniach byli w czołówce kraju, dziś są na 10. miejscu z niespłaconymi należnościami w wysokości 800 mln zł.

Rekordzista w kraju ma 40 tys. zł długu za bilety kolejowe, a mazowiecki – 19 tys. zł.

Nie spłacamy też faktur za prąd i gaz oraz za telewizję stacjonarną. Tu także przodują 50-latkowie. Ale w niespłacaniu zaległości za telefon komórkowy przodują 30-latkowie. Ponad 17 proc. stanowią też osoby w wieku 18 – 25 lat.

Negocjować spłaty

Przedstawiciele firm windykacyjnych przestrzegają przed wpadnięciem w spiralę zadłużenia. – Trzeba negocjować z wierzycielem, np. wysokość raty, czas spłaty, nawet czasowe jej zawieszenie. Warto też skorzystać z porady specjalistycznych firm – wyjaśnia Krupa. I dodaje, że warto też poszukać dodatkowej pracy. – I rygorystycznie trzymać się ułożonego planu spłaty długów. Najgorsza metoda to próba unikania kontaktu z wierzycielem.