Radni pytają o Plac Zabaw
Informacja o zamknięciu popularnego klubu poruszyła radnych opozycji. Interpelację w tej sprawie złożył Marcin Rzońca (RP).
Radny zapytał o klub Plac Zabaw, który mieści się w nieczynnym szalecie przy ul. Myśliwieckiej nieopodal Agrykoli. Działa od pięciu lat. Odbywające się tam imprezy kulturalne i koncerty przyciągają tłumy.
Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania sprzedało jednak nieruchomość, informując obecnych najemców w ostatniej chwili.
"Najemców, którzy przez ostatnie lata stworzyli w miejscu nieczynnego szaletu miejsce kulturotwórcze, bardzo popularne wśród mieszkańców Warszawy, którzy zainwestowali w to miejsce i jego promocję niemałe środki, czas i energię" - napisał radny Rzońca.
Zadał prezydent Warszawy Hannie Gronkiewicz-Waltz cztery pytania:
"W przypadku sprzedaży lokali użytkowych m.st. Warszawy obowiązywać zdaje się zasada pierwokupu na rzecz dotychczasowego długotrwałego rzetelnego najemcy. Czy taka zasada nie obowiązuje spółek i jednostek miejskich?
Czy zdaniem Pani Prezydent dotychczasowi najemcy nie powinni mieć szansy na równy udział w przetargu (licytacji) tj. czy nie powinni być przez właściciela poinformowani odpowiednio wcześniej? I nie mam na myśli ogłoszenia na stronach internetowych. Jeśli nawet nie wynika to z regulacji prawnych to z całą pewnością wynika z dobrej woli i roli Miasta jako gospodarza.
Czy w omawianym przypadku nie ma możliwości wsparcia klubu poprzez poszukiwanie i wskazanie lokalu zastępczego (co jest możliwe w przypadku miejskich lokali użytkowych – vide casus lokali zastępczych w przypadku zagospodarowania innych lokali na potrzeby miejskie)?
Czy nie uważa Pani Prezydent, że bez tego typu lokali Miasto Nasze będzie uboższe i smutniejsze?" - pyta radny.
Na odpowiedź prezydent miasta ma 21 dni
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.