Nalot gigantów na Okęcie
Do stolicy przyleci wiosną kilka jumbo jetów, w tym Air Force One. Będzie też Rusłan ze śmigłowcami black hawk.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama ma przylecieć do Warszawy 28 maja na pokładzie specjalnej wersji Boeinga 747. Maszyna o kryptonimie Air Force One pełni rolę m.in. latającego gabinetu głowy supermocarstwa i centrum dowodzenia.
– Zastanawiamy się, czy zamknięty zostanie obszar wokół lotniska. Oby nie. Kiedy w 2007 roku George W. Bush lądował w Gdańsku, organizatorzy wyznaczyli tylko jedno miejsce do robienia zdjęć – przypomina Radosław Oleksiak, spotter (miłośnik lotnictwa robiący zdjęcia samolotom).
Wizyta jest pod specjalną ochroną BOR, ABW i służb amerykańskich. Jest prawdopodobne, że entuzjastom lotnictwa nie uda się podejść do tzw. górki spotterskiej na Paluchu ani ogrodzenia przy terminalu Cargo. Spotterzy twierdzą, że w tej sytuacji mają w zanadrzu sposoby na przechytrzenie organizatorów.
Dla kontrolerów przestrzeni powietrznej lot będzie miał status „head” – Air Force One zostanie potraktowany jak pojazd na sygnale. Polska Agencja Żeglugi Powietrznej wprowadzi zakaz lotów dla małego lotnictwa, np. samolotów sportowych.
To nie koniec wizyt gigantów pod specjalną ochroną. Jak się dowiedzieliśmy, w kwietniu z okazji Marszu Żywych do Warszawy mogą przylecieć dwa boeingi 747 izraelskiej linii El Al. Podczas lądowania maszyn tego przewoźnika wprowadzone zostaną zaostrzone procedury bezpieczeństwa. Na płycie obowiązuje bezwzględny zakaz fotografowania. Ale miłośnicy lotnictwa i tak zrobią zdjęcia.
W ciągu najbliższych dni pojawi się największy transportowiec operujący z Okęcia – Antonow 124 Rusłan. Gigant zabierze na pokład cztery śmigłowce S-70 black hawk składane w Mielcu przez koncern Sikorsky. Polecą do centrum testowego na Florydzie.
Ten rok to dla spotterów święto. 19 marca stolicę odwiedził największy samolot pasażerski świata airbus 380.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.