Pałacyk przy Miodowej wynajęty
Ministerstwo Spraw Zagranicznych wynajęło od dewelopera 4,5 tys. mkw. w wyremontowanym Pałacyku Młodziejowskiego.
MSZ zajmie prawie 2/3 powierzchni Pałacu Młodziejowskiego. Umieści tu Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Umowę ministerstwo zawarło na siedem lat. Ile płaci – to tajemnica handlowa.
– Do wynajęcia jest jeszcze ponad 2,2 tys. mkw. powierzchni biurowej. Właściciel, firma Mermaid Properties, może ją podzielić na dwie niezależne części – zachęca Piotr Szuszkiewicz z firmy Kostrzewa PR obsługującej dewelopera.
Pałacyk Młodziejowskiego Mermaid Properties kupił od Państwowego Wydawnictwa Naukowego w 2006 r. Początkowo planował rewitalizację obiektu i przekształcenie go w ekskluzywną rezydencję. Miało tu powstać ponad 20 apartamentów o powierzchni do 125 mkw. Planowano też basen, podziemne parkingi, pozostawienie sali balowej. Do realizacji inwestycji nie doszło. W 2009 r. deweloper próbował sprzedać obiekt za 79 mln. zł. Chętnych nie było.
– Zmieniliśmy plany i zdecydowaliśmy się przeznaczyć obiekt na cele biurowe. To była dobra decyzja – mówi prezes Mermaid Properties Radosław Sieroń.
Rewitalizacja rozpoczęła się jesienią ub.r. Kosztowała 16 mln zł. Odnowiono elewację, wymieniono okna i wszystkie instalacje. Pod nadzorem konserwatora wyremontowano zabytkowe wnętrza.
Pałacyk przy ul. Miodowej 10 ma cztery kondygnacje nadziemne i jedną podziemną. Pomieszczenia biurowe mają 4,5 m wysokości.
Obiekt, należący początkowo do rodziny Morsztynów, pochodzi z końca XVII wieku. Wzniesiony był w stylu barokowym. Zniszczony podczas wojny, został odbudowany w 1957 r.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.