Jana Pawła II cenimy, nie zawsze słuchamy

80 proc. Polaków uważa, że Jan Paweł II przyczynił się do przemiany życia rodaków. Tak wynika z najnowszych badań CBOS zrobionych na zlecenie Centrum Myśli JP2.

– Wprawdzie od 2005 r., kiedy odnotowywaliśmy apogeum religijności, poziom zaangażowania wiernych nieco spada, ale i tak dane są imponujące. Rzadko w statystyce zdarza się, by daną ideę czy osobę popierało tak wielu badanych – mówi dyrektor CBOS Mirosława Grabowska.

Przyznaje, że wyniki badań jej nie dziwią. – Jan Paweł II był papieżem 27 lat, do Polski odbył osiem pielgrzymek, przy wielu innych okazjach zwracał się do rodaków. Do tego był świetnym mówcą obdarzonym charyzmą – wylicza dyrektor.

Badania przeprowadzono między 12 a 17 marca na próbie 1109 osób. Respondentom zadano pytania dotyczące wpływu Jana Pawła II i jego nauki na przemiany społeczne i na zmiany w życiu osobistym Polaków.

Aż 36 proc. respondentów – prawie dwa razy tyle, co w 2006 r. – twierdzi, że to właśnie dzięki papieżowi zmieniło się życie Polaków.   Ale jednocześnie zwiększyła się do 17 proc. liczba osób, które twierdzą, że Karol Wojtyła nie miał wpływu na życie Polaków. Częściej wątpią w rolę papieża w przemianach społecznych mieszkańcy największych miast (70 proc.) oraz osoby z wyższym wykształceniem (71 proc.).

Nieco mniejsze jest przekonanie Polaków o wpływie Jana Pawła II na ich życie osobiste. Zdecydowanie potwierdza to 18 proc. badanych. Na przestrzeni ostatnich pięciu lat liczba ta spadła, ale jedynie o 4 proc. Kolejne 40 proc. pytanych mówi: „raczej tak".

– Wśród badanych aż 55 proc. deklarowało, że już, nie czekając na beatyfikację, modliło się do Jana Pawła II, a 60 proc. modliło się w intencji jego beatyfikacji – mówi Natalia Hipsz z CBOP, która opracowywała badania.

Respondentów pytano też o pamięć o papieżu. Niemal wszyscy, bo aż 94 proc., przyznało, że w rocznicę śmierci wspominali Ojca Świętego. Od trzech lat odsetek badanych, którzy w swoich rozmowach przywoływali postać Jana Pawła II, utrzymuje się na tym samym poziomie. Częstym rozmowom o Ojcu Świętym sprzyja deklarowany udział w mszach świętych podczas papieskich pielgrzymek oraz praktykowana religijność.

– 66 proc. przyznaje, że Jan Paweł II jest autorytetem moralnym, to o 6 proc. mniej niż rok temu – mówi Hipsz. I dodaje, że taką deklarację rzadziej składają osoby w wieku 18 – 24 lata (50 proc.), osoby o poglądach lewicowych (58 proc.) i mężczyźni (61 proc.).

Ale już na pytanie, czy kieruje się pan/pani wskazaniami Jana Pawła II, „zdecydowanie tak" odpowiedziało tylko 19 proc. ankietowanych.