Trener dopiero w maju
Polskiemu Związkowi Koszykówki nie udało się do końca kwietnia – jak obiecywano – sfinalizować rozmów z kandydatem na trenera męskiej reprezentacji.
W lutym prezes federacji Grzegorz Bachański obiecywał, że drużyna będzie mieć szkoleniowca do końca kwietnia. Bośniak Jasmin Repesa, pracujący na ME w Polsce z reprezentacją Chorwacji (obecnie Bwin Benetton Treviso) i Słoweniec Saso Filipovski, przed laty szkoleniowiec PGE Turów Zgorzelec (obecnie Lottomatica Rzym) to najpoważniejsi kandydaci do objęcia zespołu biało-czerwonych.
Z listy potencjalnych trenerów odpadła kandydatura Litwina Tomasa Pacesasa z Asseco Prokom Gdynia. – Finalizujemy rozmowy. Na początku maja podamy nazwisko trenera na konferencji prasowej – powiedział Bachański. Polska drużyna nie ma trenera od września 2010 roku, gdy umowa – po nieudanych kwalifikacjach do ME 2011 – wygasła Igorowi Griszczukowi.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.