Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Szykujesz ważne spotkanie z klientem? Pamiętaj o tych zasadach

14-11-2016, ostatnia aktualizacja 14-11-2016 15:27

Zrobić dobre wrażenie na kluczowym kontrahencie to nie lada wyzwanie. Liczy się nie tylko to, co nasza firma ma klientowi do zaoferowania. Ważny jest również szereg innych czynników, na pierwszy rzut oka mało istotnych i niemających wpływu na potencjalną transakcję.

źródło: Materiał Partnera

Odhaczyłeś w terminarzu najważniejsze wytyczne: termin i temat spotkania z klientem ustalony, materiały firmowe – w tym foldery, raporty, prezentacje, nawet wizytówki – przygotowane. Zadałeś sobie trud i zebrałeś najważniejsze informacje o firmie kontrahenta oraz o osobie, która ma ją reprezentować. Pamiętasz, by ubrać się odpowiednio do charakteru spotkania, przygotowałeś nawet kilka tematów do luźnego small talku. Wszystko zapięte na ostatni guzik, więc co może pójść nie tak? Zdziwisz się – czasem największy wpływ na decyzję klienta mają kwestie tak oczywiste, że w pierwszej chwili o nich zapominamy.

Podróż z lotniska lub dworca – tu zaczyna się budowanie wrażenia

Zabiegałeś o spotkanie z klientem. Zgodził się. Umówionego dnia wsiadł w samolot albo w pociąg, podróż zajęła mu kilka lub wręcz kilkanaście godzin, może nawet z przesiadkami. Ostatecznie dotarł, stoi na dworcu lub na lotnisku. W tym momencie zaczyna się budowanie wrażenia, które wpłynie ostatecznie na jego decyzję odnośnie do waszej współpracy. Biorąc pod uwagę, że może być zmęczony już samą podróżą, odpowiednio wcześniej zadbaj o taksówkę dla niego – elegancką, wygodną, z licencjonowanym kierowcą, któremu nie trzeba tłumaczyć, jak w dane miejsce dojechać. W tym celu warto skorzystać z usług np. iTaxi Warszawa, która ma w swojej ofercie specjalne samochody klasy premium dla klientów biznesowych.

Klient też odczuwa głód

Długa podróż, spotkanie, rozmowy – wszystko to zużywa energię, więc klient po pewnym czasie zrobi się głodny. Zatem organizując spotkanie biznesowe, uwzględnij w nim wyjście do restauracji lub catering. Według rankingu miejsc na ważne okazje opublikowanego przez rp.pl na szczególne uznanie w Warszawie zasługują La Rotisserie oraz Tamka 43 – szczególnie druga z nich polecana jest na kolację biznesową. Pamiętajmy przy tym, że stolik w eleganckiej, popularnej restauracji trzeba często rezerwować z dużym wyprzedzeniem.

Klient nie powinien przejmować się hotelem

Jeśli to ty zabiegałeś o spotkanie, co w rezultacie wymogło na kliencie przyjazd i konieczność pozostania przynajmniej na jedną noc, zadbaj o rezerwację pokoju dla niego. Wybierz hotel możliwie najlepszy, na jaki cię stać – chodzi tu przecież o wywarcie pozytywnego wrażenia. Pamiętaj o tym, by oprócz noclegu klient miał zapewnione w hotelu również śniadanie – zmuszanie gościa, by w obcym sobie mieście już od rana szukał lokalu, w którym zaspokoi głód, nie leży w dobrym tonie. Możliwość skorzystania z usług dodatkowych, jak sauna, basen czy prasowanie koszuli, z pewnością będzie tym, co pozwoli klientowi poczuć się komfortowo.

Budowanie relacji z kontrahentem to proces wieloetapowy, w którym ważne jest nie tylko to, co nasza firma ma mu do zaoferowania, ale przede wszystkim to, jak klienta traktujemy. Jeśli damy mu odczuć, że jest kimś więcej niż „transakcją”, współpraca z nim z pewnością będzie owocna.

Materiał promocyjny

Najczęściej czytane