Aleje bez ścieżki
Ścieżki rowerowe wzdłuż Al. Jerozolimskich? Nie da rady – mówi ratusz. Wąskie gardła są w okolicach Dworca Centralnego i na Moście Poniatowskiego.
O wprowadzenie takiej trasy prosił radny Dariusz Dolczewski (PO).
– Rozwój sieci ścieżek rowerowych w Warszawie stanowi niezbędny element zwiększający komfort i przyjazność układu transportowego miasta – napisał w interpelacji.
Tłumaczy, że w sieci ścieżek rowerowych brakuje połączeń wschód-zachód. – Ponadto buspas w Al. Jerozolimskich jest szeroki, co z pewnością umożliwi realizację techniczną wydzielenie ścieżki – dodaje.
Władze miasta twierdzą, że nie jest to proste.
– Analiza wykazała, że w stanie obecnym nie jest możliwe wyznaczenie ciągów rowerowych na odcinku mostowym Mostu Poniatowskiego – odpowiada wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz.
Chodnik wzdłuż mostu jest za wąski, by wprowadzić tam jeszcze rowery, nie najlepszym pomysłem wydaje się również zawężenie jezdni do jednego pasa ruchu w każdą stronę.
Także pas dla autobusów nie jest wystarczająco szeroki, by zabrać jego część dla rowerów. – Szerokość pasów autobusowych w Al. Jerozolimskich wynosi 3-3,5 m, przy 3,5 metrowych pozostałych pasach ruchu i nie umożliwia wydzielenia z nich pasów ruchu dla rowerów – tłumaczy wiceprezydent Wojciechowicz.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.