Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Szpitalny bank dla wcześniaków

Kamilla Gębska 23-03-2012, ostatnia aktualizacja 23-03-2012 22:30

Pierwszy w Polsce Bank Mleka Kobiecego rusza w Szpitalu im. prof. Orłowskiego. Pokarm będzie bezpłatny

Z banku mleka skorzystają mamy,  które nie mają pokarmu   ryszard waniek
autor: Ryszard Waniek
źródło: Fotorzepa
Z banku mleka skorzystają mamy, które nie mają pokarmu ryszard waniek

Inicjatorem reaktywacji w Polsce banków mleka kobiecego – ostatni działający w Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi zamknięto 13 lat temu – jest Fundacja Banku Mleka Kobiecego, przy wsparciu środowiska lekarskiego. Pierwszy bank naturalnego pokarmu znajdować się będzie w Szpitalu im. prof. W. Orłowskiego przy ul. Czerniakowskiej.

Mleczny wolontariat

Działalność banku zainaugurowana zostanie w środę 28 marca. Jak zaznacza prezes fundacji, dr Aleksandra Wesołowska, na razie będzie on działał w mikroskali. – To dopiero początek, by zmienić model karmienia wcześniaków w Polsce z mleka sztucznego na naturalne. Program na razie skierowany będzie do matek i dzieci leczonych w tym szpitalu. Nie jesteśmy w stanie zabezpieczyć nadwyżek mleka matek, które przebywają w innych lecznicach. Naszą intencją jest realizowanie programu „Mamy mleko dla wcześniaka" w każdym szpitalu, który będzie tego chciał i będzie na to gotowy. Wstępnie zainteresowanych jest już kilka warszawskich szpitali i kilka na Mazowszu – informuje Aleksandra Wesołowska.

Pokarm udostępniany będzie nieodpłatnie. Koszty obróbki i jego przechowywania pokrywać będzie szpital. Fundacja zebrała cześć pieniędzy na zakup sprzętu (specjalnego sterylizatora mleka). – Mamy też obiecane dofinansowanie z miasta – dopowiada Aleksandra Wesołowska.

Kiedy ruszy bank? Zdaniem prezes fundacji, to kwestia kilku tygodni, kiedy będzie można pochwalić się pierwszym dzieckiem żywionym mlekiem z banku.

Chętne mamy już są

Pacjentki, które teraz są na oddziale neonatologii szpitala przy Czerniakowskiej, już chcą oddawać pokarm. Potwierdza to kierownik oddziału dr Maria Wilińska.

– Robiliśmy rozeznanie i każda z mam, która miała nadmiar pokarmu, wyraziła gotowość przekazania go do banku – mówi dr Maria Wilińska. Zaznacza, że wiecznym problemem pacjentek i personelu oddziału było to, co zrobić z „rzeką" niewykorzystanego pokarmu. Bank mleka rozwiąże ten problem.

– Dla dawczyń cenne będzie to, że mogą pomóc, dzieląc się mlekiem. Zaś dla mam, które nie mają pokarmu, będzie to bezcenny dar dla ich dzieci. Nadmiar mleka pobierany będzie od chętnych mam przez przeszkolony personel i przekazywany do banku znajdującego się na naszym oddziale. Priorytetem jest bezpieczeństwo mleka – zapewnia dr Wilińska.

Patron naukowy programu Banku Mleka Kobiecego – krajowy konsultant do spraw neonatologii prof. Ewa Helwich –  podkreśla, iż na razie program będzie miał charakter pilotażowy. – Posłuży nam do analiz organizacyjnych, finansowych i naukowych. Tworzenie takich banków to najlepszy kierunek, tak by karmienie naturalnym mlekiem było powszechne i dostępne – uważa prof. Helwich.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane