Rzeźba Lwa Leo przed Akademią Koźmińskiego
Praga Północ ma nową rzeźbę. Przed Akademią Leona Koźmińskiego przy ul. Jagiellońskiej stanął pomnik Lwa Leo.
-To maskotką studentów naszej Akademii. Z okazji dwudziestolecia istnienia została ufundowana przez Alicję i Andrzeja Koźmińskich – mówi Ewa Barlik, rzecznik uczelni. Rzeźba została posadowiona w centralnym punkcie skweru przy wejściu głównym do uczelni. Autorem rzeźby jest Piotr Grzegorek, absolwent wydziału rzeźby warszawskiej ASP w klasie prof. Adama Myjaka. Wygrał on konkurs konkurs na najlepszy projekt rzeźby Leo, jaki uczelnia ogłosiła w styczniu 2013 r. Brązowy odlew lwa i kuli ziemskiej, na której leży Leo, o łącznej wysokości 202 cm wykonano w pracowni odlewniczej Zbigniewa Kondratowicza.
Niecodzienne połączenie dwóch obiektów – lwa i kuli ziemskiej – w otoczeniu zieleni, przebywających na placu studentów, na tle budynku tworzy spójną kompozycję.
- To jest młody lew, ale nie powiedziałbym, że łagodny. Jeszcze to nie jest lew- zwycięzca, ale już potrafi drapnąć pazurem. Jemu jest wygodnie wszędzie na świecie. To lew globalista, internacjonalista – mówi o swojej rzeźbie Grzegorek. Przyznał też, że inspiracji dla swojej rzeźby szukał w ogrodzie zoologicznym, gdzie spędził kilka dni obserwując lwy na wybiegu.
Leo stoi na okrągłym granitowym, płaskim postumencie na placyku obsadzonym rododendronami. Okalają go ławki, na których w cieple dni siadają studenci.
- Dzięki pomnikowi Leo fragment warszawskiego Żerania – otwarty od strony ulicy Jagiellońskiej skwer przed uczelnią stał się ładnym i żywym fragmentem miasta, który można podziwiać jadąc tramwajem, ale można też odwiedzić to miejsce z dziećmi wracając spacerem z pobliskiego ZOO – mówi Ewa Barlik.
Rzeźby Grzegorka rzeźby stoją m.in. w Oslo (Peer Gynt siedzący na koniu na biegunach), Kluczborku (pomnik papieża Jana Pawła II), Warszawie (m.in. nagrobek redaktora Marcina Pawłowskiego na warszawskich Powązkach).
Prezydent Akademii prof. Andrzej koźmińskie wraz z małżonką w piątek w samo południe przekaże rzeźbę studentom, zaraz potem rozpoczną się juwenalia tej uczelni znane jako Koźminalia.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.