Ile za pokój na Śródmieściu
Na warszawskim Śródmieściu na wynajem kawalerki trzeba mieć średnio 1,9 tys. zł miesięcznie. W krakowskiej Krowodrzy - 700 zł mniej.
Stawki najmu za kawalerki i ich dostępność w Warszawie i Krakowie sprawdził serwis otoDom.pl przy współpracy z agencją Emmerson Realty. - Kawalerki są bardzo chętnie wynajmowane przez studentów, osoby pracujące, a nierzadko także pary - zauważa Jarosław Mikołaj Skoczeń z serwisu otoDom.pl. - Takie lokale są atrakcyjne ze względu na stosunkowo niskie czynsze, jak i koszty utrzymania - tłumaczy.
Wybudują więcej jednopokojowych
Z analiz serwisu wynika, że udział kawalerek w ogólnej ofercie najmu jest jednak stosunkowo niewielki. Na warszawskim Śródmieściu stanowią one 31 proc. całej warszawskiej oferty najmu. - Kolejny w tym zestawieniu jest Mokotów, mający 17 proc. udziału w rynku najmu - podaje Jarosław Mikołaj Skoczeń.
Kawalerki na Białołęce, Targówku, Wilanowie i Żoliborzu stanowią już tylko po 2 proc. stołecznej oferty. Przedstawiciele Emmersona zwracają uwagę na odległą w tym zestawieniu pozycje Wilanowa. - Pod względem wielkości całej oferty mieszkań przeznaczonych na wynajem Wilanów znajduje się na szóstym miejscu, ale kawalerek jest tu bardzo mało - podaje Skoczeń.
I podkreśla, że deweloperzy częściej decydują się na projektowanie takich lokali na swoich osiedlach. - Firmy dostrzegły choćby potencjał Wilanowa. Jeden z deweloperów zaplanował tu postawienie budynku, w którym będą wyłącznie jednopokojowe lokale - mówi Jarosław Mikołaj Skoczeń.
Dodaje, że warszawski rynek najmu jest specyficzny. - Jedną z cech odróżniających Warszawę od innych miast jest właśnie mały odsetek mieszkań jednopokojowych w ofercie. W całej Warszawie kawalerek na rynku najmu jest średnio 8 proc. - podaje Skoczeń.
Drogie Śródmieście
Najwyższe czynsze w Warszawie obowiązują na Śródmieściu. Z analiz serwisu otoDom.pl i agencji Emmerson Realty wynika, że za wynajem kawalerki w tej dzielnicy trzeba zapłacić średnio prawie 2 tys. zł. - Niewiele taniej jest na Mokotowie i Ochocie. Na wynajem kawalerki w tych dzielnicach trzeba mieć odpowiednio 1 849 i 1 755 zł miesięcznie. Taka sytuacja nie dziwi. Te rejony Warszawy wciąż pojawiają się w rankingach najdroższych dzielnic - podkreśla Agata Polińska z serwisu otoDom.pl.
Dodaje, że szukając najtańszych mieszkań jednopokojowych trzeba się przyjrzeć ofercie Białołęki, Targówka oraz Pragi-Północ.- Oferta w tych częściach miasta nie daje jednak dużego wyboru potencjalnym klientom - zastrzega Agata Polińska.
Na krakowskim Starym Mieście
- Drugim miastem w Polsce pod względem liczby dostępnych mieszkań na wynajem jest Kraków - podaje Jarosław Mikołaj Skoczeń. - W przeciwieństwie do Warszawy odsetek kawalerek w całej ofercie jest stosunkowo wysoki - wynosi 18 proc. Pierwsze miejsce pod względem liczby dostępnych kawalerek w Krakowie zajmuje Krowodrza. Jednopokojowe lokale stanowią 27 proc. dostępnej w mieście oferty.
- Duży wybór mają także osoby szukające kawalerek w centrum, zlokalizowanych w obrębie Starego Miasta - mówią przedstawiciele Otodom.pl. - W tym rejonie znajduje się co piąta kawalerka w mieście. Kolejne miejsce w rankingu zajmuje Podgórze, gdzie jest 18 proc. krakowskich kawalerek. Średnia stawka za ich wynajem wynosi 1,2 tys. zł miesięcznie - dodają.
Agata Polińska dopowiada, że najdroższe mieszkania jednopokojowe są zlokalizowane na Starym Mieście, Kazimierzu oraz Grzegórzkach. - Średnia stawka wynajmu w tych częściach Krakowa przekracza 1 450 zł na miesiąc. Z drugiej strony, najmniej za wynajem kawalerki zapłacimy w Nowej Hucie oraz Olszy. Średni koszt wynosi średnio 1 tys. zł miesięcznie - podaje przedstawicielka serwisu otoDom.pl.
Przemysław Kotwicki z tego serwisu zauważa, że pomimo ponadsześciokrotnej różnicy w wielkości oferty mieszkań na wynajem pomiędzy Warszawą a Krakowem, widoczna jest przewaga Krakowa pod względem odsetka kawalerek wśród wszystkich lokali. - W Krakowie ich udział wynosi 18 proc., podczas gdy w Warszawie - tylko 8 proc. Na obu rynkach widoczne jest duże zainteresowanie kawalerkami, które szybko znikają z oferty - mówi Przemysław Kotwicki.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.