Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Mazowieckie spółki z najniższą rentownością

Anna Cieślak -Wróblewska 01-09-2014, ostatnia aktualizacja 01-09-2014 09:47

Firmy z Mazowsza 
w pierwszej połowie 
tego roku nie zachwyciły, 
ich zyski były znacznie niższe niż rok temu.

autor: Sławomir Mielnik
źródło: Fotorzepa
Spółki z większości regionów poprawiły wyniki
źródło: Rzeczpospolita
Spółki z większości regionów poprawiły wyniki

Wyniki przedsiębiorstw niefinansowych po dwóch kwartałach w ujęciu regionalnym okazały się dosyć zaskakujące. Mimo że gospodarka rozwijała się znacznie szybciej niż rok temu, rentowność firm na Mazowszu pogorszyła się w porównaniu z zeszłym rokiem. Tymczasem w większości regionów się poprawiła. Efekt jest taki, że przedsiębiorstwa z najbogatszego województwa spadły na ostatnie miejsce w tabeli.

W sumie ich rentowność zmniejszyła się w I półroczu do 2,2 proc. z 3,3 proc. rok wcześniej. Przychody mazowieckich firmy były tylko o 0,5 proc. wyższe, a koszty wzrosły o 1,6 proc. Tym samym wynik finansowy był o 33 proc. niższy (8,6 mld zł wobec 13 mld zł rok wcześniej). Na takie pogorszenie się wyników wpływ miał przede wszystkim przemysł. Firmy w tej branży osiągnęły w I półroczu ujemny wynik w wysokości 160 mln zł (część firm oczywiście miała zysk na poziomie 4,1 mld zł, ale przeważyły te ze stratą w wysokości 4,26 mld zł), wobec 2,9 mld zł na plusie rok wcześniej. W sumie rentowność spadła do minus 0,1 proc. z 3,3 proc. Wśród branż, gdzie działa największa liczba podmiotów, w porównaniu z ubiegłym sezonem wyraźnie gorzej radzą sobie też firmy handlowe, których rentowność obniżyła się z 1,2 do 0,8 proc.

Mazowieckie firmy po raz pierwszy znalazły się w ogonie pod względem rentowności, ale warto podkreślić, że nigdy nie była ona zbyt wysoka. Przykładowo: w handlu znacznie bardziej zyskowna jest działalność w regionie łódzkim, podkarpackim czy wielkopolskim – wynika z danych GUS. – Mogę tylko potwierdzić te statystyki – mówi Andrzej Faliński, dyrektor Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.

– Mazowsze to region piekielnie konkurencyjny, działa tu bardzo dużo firm, które oferują ogromną podaż produktów. Jednocześnie sklepy czy sieci handlowe chcą się wyróżnić, by przyciągnąć klienta czymś wyjątkowy, stąd różne inwestycje czy innowacje, które zwiększają koszty. Dlatego ich rentowność jest niska – wyjaśnia Faliński. Dodaje, że im firma większa, tym ma niższe marże, bo dla niej liczy się obrót. Mniejsze firmy, przy znacznie mniejszych obrotach, zarabiają tylko na marżach.

Zdaniem Agnieszki Durlik-Kuouri, ekspert Krajowej Izby Gospodarczej, mazowieckie firmy co do zasady mogą mieć niższą rentowności także ze względu na wyższe koszty działalności. Przede wszystkim chodzi o koszty pracy, bo wynagrodzenia są tu najwyższe w kraju, ale także o czynsze czy lokalne podatki (np. od nieruchomości). W większości regionów działają prężne strefy ekonomiczne, gdzie firmy mogą liczyć na ulgi w daninach publicznych, także część samorządów, by przyciągnąć inwestorów, obniża stawki. – Firma w Warszawie, by zarobić, musi się dosyć mocno napracować – podsumowuje Durlik-Kuouri.

Jak wynika z badań, atrakcyjność inwestycyjna Mazowsza jest niższa niż np. Śląska. Bo na Śląsku jest lepsza siatka dróg, ma lepsze położenie geograficzne (z Warszawy tak naprawdę wszędzie jest daleko), oczekiwania co do wynagrodzeń są niższe, a zasoby siły roboczej, jak i wielkości rynków zbytu – porównywalne.

Mimo to do Warszawy biznes wciąż lgnie. – Stołeczność ma jednak pewne przywileje. To jedna z nielicznych metropolii w Polsce z prawdziwego zdarzenia, więc życie społeczno-gospodarcze tam buzuje. Tutaj jest też najlepszy dostęp do usług finansowych, innowacyjnych itp. I to jest prawdziwy magnes dla kreatywnych, pomysłowych ludzi. Pobudza to i rynek pracy, i biznes – wylicza Maciej Nowicki, ekspert Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową.

rp.pl

Najczęściej czytane