Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

HIV – nierozbrojona bomba

Piotr Górski 25-11-2014, ostatnia aktualizacja 25-11-2014 10:52

Coraz więcej nowych zakażeń HIV w Warszawie 
i prawdopodobnie w całym kraju. O rozwijającej się chorobie wie zaledwie 25 proc. zakażonych.

Adresy punktów, w których można wykonać test, można znaleźć na stronie aids.gov.pl
autor: Paweł Gałka
źródło: Rzeczpospolita
Adresy punktów, w których można wykonać test, można znaleźć na stronie aids.gov.pl

Nowe dane wskazują, że oficjalną liczbę zdiagnozowanych nosicieli powinno się pomnożyć przez co najmniej cztery.

Zakażają się w coraz większym stopniu osoby heteroseksualne – młode i starsze. Za mało osób robi sobie testy – alarmują specjaliści. Polska ma jeden z najlepszych systemów opieki nad zakażonymi, mamy też leki skutecznie powstrzymujące AIDS u zakażonych – podkreślają eksperci.

Trwa właśnie Europejski Tydzień Testowania na HIV. Adresy punktów, w których można wykonać nieodpłatnie i anonimowo test, można znaleźć na stronie aids.gov.pl. Na tej stronie działa także internetowa poradnia dla wszystkich zainteresowanych.

Epidemia ze wschodu

Jeszcze kilkanaście lat temu o HIV i AIDS było głośno, a słowa te budziły paniczny strach. Od kilku lat temat jakby ucichł. Mniej o nim się mówi i pisze. A tymczasem wróg tylko trochę się schował – problem, jak się okazuje, jest poważniejszy, niż nam się wydaje.

Polska wciąż skutecznie się broni przed epidemią HIV, z którą boryka się wiele krajów świata, w tym na przykład nasi wschodni sąsiedzi. Od 2001 roku częstotliwość występowania HIV w Europie Wschodniej, Azji Środkowej i Rosji wzrosła o 250 proc. Sama Rosja ma 840 tysięcy zakażonych, W tym kontekście Polska skutecznie funkcjonuje jako bufor ochronny dla Europy Zachodniej.

Mimo że oficjalnych danych o nowych zakażeniach w 2014 roku w całej Polsce jeszcze nie ma, wiemy, że sytuacja w województwie mazowieckim nie napawa optymizmem.

Nie znamy też rozmiarów epidemii – co oznacza, że dziesiątki tysięcy Polaków nie wie, że jest zakażonych, a co za tym idzie – nie tylko się nie leczy, ale i zakaża inne osoby.

Sytuacja przypomina wróżenie z fusów – wciąż bowiem test na obecność wirusa HIV we krwi zrobił jedynie co dziesiąty mieszkaniec kraju.

Nieświadomi zagrożenia

Fundacja Edukacji Społecznej prowadząca punkty konsultacyjno-diagnostyczne, w których wykonuje się testy, odnotowała w tym roku do końca października 60 wyników dodatnich – to więcej niż w całym 2013 roku.

Od początku epidemii w Polsce zdiagnozowano HIV u ponad 18 tys. pacjentów. U ponad 3 tysięcy osób wystąpił AIDS. Zmarło z jego powodu 1272 chorych. W tej chwili według oficjalnych danych leczeniem objętych jest ponad 7 tysięcy osób.

O ile jeszcze jakiś czas temu zakażone były głównie osoby zażywające narkotyki oraz osoby homoseksualne, o tyle teraz mamy do czynienia z zupełnie nowym zjawiskiem. Zakażają się młode osoby heteroseksualne. Sprzyjają temu podróże zagraniczne i masowa praca młodych w innych krajach, gdzie trafiają im się kontakty seksualne z osobami z innych państw.

Druga grupa to kobiety po 40. roku życia, które po rozwodzie, często po menopauzie, w czasie licznych wyjazdów wakacyjnych do państw afrykańskich próbują „nadgonić stracony czas".

Pewne rozluźnienie norm seksualnych częściowo może być spowodowane – jak podkreślają eksperci – pojawieniem się nowych leków na HIV, które spowodowały, że dzisiaj nosiciel wirusa ma prawie stuprocentową pewność, że nigdy na AIDS nie zachoruje. Pod warunkiem, że wie, że jest nosicielem, oraz że się leczy.

Są jednak i dobre wiadomości. Pacjenci żyjący z HIV w Polsce mają bezpłatny dostęp do najnowocześniejszych leków. Leki dla pacjentów żyjących z HIV kupuje Krajowe Centrum ds. AIDS, agenda Ministerstwa Zdrowia. Leki te przekazywane są do placówek ochrony zdrowia w zależności od zapotrzebowania, tj. leczonych tam pacjentów. Podobne rozwiązania wprowadzane są na Ukrainie. Jesteśmy także wzorem dla Białorusi i Litwy, gdzie sytuacja dramatycznie się pogarsza.

Testuj się, kto może

– Jestem przekonany, że kluczem do niedopuszczenia także w przyszłości do wybuchu u nas takiej epidemii, z jaką mamy do czynienia w Rosji czy na Ukrainie, jest testowanie i edukacja. Według niektórych obliczeń w Polsce tylko jedna na cztery zakażone osoby wie o swoim statusie. Pozostałe mogą nieświadomie zakażać partnerów, rodzić zakażone dzieci i rozprzestrzeniać wirusa. A przecież dzięki staraniom Krajowego Centrum ds. AIDS mamy w Polsce bezpłatne, nowoczesne leki na HIV, dzięki którym z wirusem można normalnie żyć do późnej starości. Trzeba tylko się odważyć i zrobić test – apeluje Michał Kaźmierski, dyrektor generalny firmy Gilead Sciences Poland, która w latach 2011–2014 jako partner konkursu „Pozytywnie otwarci" przeznaczyła łącznie już ponad 700 tys. zł na granty dla instytucji działających w obszarze HIV/AIDS. Za te pieniądze przeprowadzonych zostało wiele niezwykle cennych kampanii edukacyjnych wpływających na zwiększenie świadomości Polaków.

Dzień 
czerwonej wstążki

Właśnie promocji idei powszechnego testowania się w kierunku HIV posłuży happening organizowany już po raz drugi w ramach obchodów Światowego Dnia AIDS (obchodzony 1 grudnia). Ulicami Warszawy przejadą samochody wyświetlające na fasadach budynków czerwone kokardki przypominające o zagrożeniu wirusem. Będą jeździć m.in. Alejami Jerozolimskimi, ul. Marszałkowską, ul. Chałubińskiego, ul. Targową oraz ul. Francuską.

– Jeśli choć jedna nieświadoma swojego zakażenia osoba zobaczy te kokardki, zrobi test i zacznie się leczyć, to odniesiemy sukces. Polakom wciąż się wydaje, że HIV to problem, który ich nie dotyczy. Mylą się. Wirusa we krwi może mieć każdy! – podkreśla Mateusz Liwski, prezes Polskiej Fundacji Pomocy Humanitarnej Res Humanae i organizator obchodów Światowego Dnia AIDS w Warszawie. – Dzięki nowoczesnej medycynie z HIV można dziś żyć niemal normalnie, trzeba jednak wiedzieć o swoim zakażeniu i być pod opieką lekarzy specjalistów. A o to w Polsce naprawdę łatwo.

Jeden test, dwa życia

„Zrób test na HIV. Dla siebie i swojego dziecka" to trwająca właśnie kampania edukacyjna skierowana do kobiet w wieku prokreacyjnym, a także do tych ginekologów, którzy niechętnie kierują pacjentki na badania 
w kierunku HIV. Jej celem jest zwiększenie świadomości dotyczącej testowania w kierunku HIV wśród osób dorosłych i zmniejszenie liczby zakażeń wśród nowo narodzonych dzieci. Wystarczy, żeby przyszła mama wykonała w czasie ciąży test i poddała się odpowiedniemu leczeniu. 
W ten sposób nie tylko ratuje siebie, lecz także daje szansę na zdrowe życie swojemu dziecku. Dzisiaj lekarze potrafią tak poprowadzić ciążę, aby dziecko zakażonej matki samo nie było nosicielem.

Rzeczpospolita

Najczęściej czytane