Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Krok do ekshumacji na Łączce

Marek Kozubal 31-07-2015, ostatnia aktualizacja 31-07-2015 14:08

IPN chce przenieść 195 grobów na warszawskim Cmentarzu Powązkowskim. Pod nimi są szczątki bohaterów.

autor: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa

W poniedziałek prawnicy IPN złożą w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim wnioski o przeprowadzenie ekshumacji oraz przeniesienie w inne miejsce 195 grobów (pochowane są w nich szczątki 340 osób). Znajdują się one w kwaterze Ł1 oraz Ł2.

Chodzi o groby, w których w latach 1982–1984 chowane były osoby uznane za zasłużone dla komunistycznego państwa. Wśród nich są m.in. oficerowie LWP, sędziowie okresu stalinowskiego, oficerowie bezpieki i Informacji Wojskowej.

Zdaniem historyków IPN pod współczesnymi grobami znajdują się szczątki zabitych w latach 40. przez komunistyczną bezpiekę bohaterów podziemia niepodległościowego. Bez przeniesienia tych grobów nie jest możliwa ekshumacja i identyfikacja bojowników.

Możliwość przeniesienia grobów związana jest z wejściem w życie 2 sierpnia znowelizowanych na wniosek prezydenta Bronisława Komorowskiego ustaw o grobach i cmentarzach wojennych, o chowaniu zmarłych oraz IPN. – Złożenie u wojewody wniosku pozwoli na rozpoczęcie procedury przenoszenia współczesnych grobów – mówi dr Łukasz Kamiński, prezes IPN.

Przypomina, że przewiduje ona trzymiesięczny termin negocjacji z rodzinami, które prowadzi wojewoda. Oczywiście istnieje możliwość zaskarżenia takiej decyzji do sądu przez rodzinę. – Jednak aby nie hamować tych decyzji, złożymy do wojewody wniosek, żeby takie decyzje wydawane były w trybie natychmiastowej wykonywalności. W przypadku uznania roszczeń przez sąd z naszego budżetu zostaną wypłacone odszkodowania dla rodzin – zaznacza prezes IPN.

Kamiński liczy, że przy sprawnym przeprowadzeniu procedury przez Urząd Wojewódzki groby mogłyby zostać przeniesione na początku przyszłego roku. – Wtedy będziemy mogli zakończyć prace poszukiwawcze. W kwaterze Ł1 i Ł2 zostanie wybudowany Panteon Narodowy – dodaje.

Prezes IPN wyjaśnia też, że wniosek uzasadniono ważnym interesem społecznym. Chodzi o zakończenie śledztwa, a także identyfikację bohaterów.

Według Kamińskiego tempo prowadzonych prac będzie uzależnione od tego, jaką pulę miejsc dla przenoszonych grobów wskażą władze miasta Warszawy.

A z tym może być problem. W tej sprawie wojewoda konsultuje się z Urzędem Miasta Warszawy.

– Proponujemy, aby Cmentarz Powązkowski został powiększony o działkę, która znajduje się przy pobliskiej trasie – mówił nam pod koniec czerwca Dariusz Piątek, wicewojewoda mazowiecki. A jak zapewnia nas Agnieszka Kłąb, rzecznik prasowy warszawskiego ratusza, już rozpoczęły się prace związane ze zmianą miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, aby powiększyć teren cmentarza. Nie wiadomo jednak, kiedy ten proces się zakończy.

Tymczasem Rada Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa jeszcze latem chce zakończyć budowę pierwszej części Panteonu. Na 27 września zaplanowana jest uroczystość jego odsłonięcia. Zostaną w nim złożone szczątki pierwszych kilkudziesięciu zidentyfikowanych żołnierzy. Dotychczas ekshumowano zwłoki ok. 200 osób. W przyszłym roku Rada planuje zakończyć prace nad drugą (w kwaterze Ł2) częścią pomnika.

Rzeczpospolita

Najczęściej czytane