Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Święto kolekcjonerów i marszandów

Janusz Miliszkiewicz 13-10-2017, ostatnia aktualizacja 13-10-2017 00:00

Warszawskie Targi Sztuki: co ciekawego zaoferują galerie.

Krakowska galeria Artemis wystawi m.in. pracę Anny Güntner
źródło: Galeria Artemis
Krakowska galeria Artemis wystawi m.in. pracę Anny Güntner
Galeria Andzelm przywiezie obrazy m.in. Zofii Artymowskiej
źródło: Galeria Andzelm
Galeria Andzelm przywiezie obrazy m.in. Zofii Artymowskiej
Fima z Gniezna nawiąże do wystawy w Muzeum Narodowym w Warszawie „Biedermeier”
źródło: Antyki Gniezno
Fima z Gniezna nawiąże do wystawy w Muzeum Narodowym w Warszawie „Biedermeier”

Od 13 do 15 października w Arkadach Kubickiego Zamku Królewskiego w Warszawie odbędą się 15. Warszawskie Targi Sztuki (www.warszawskietargisztuki.pl). Organizatorem jak co roku jest dom aukcyjny Rempex. To okazja do poznania w jednym miejscu oferty 58 krajowych galerii i antykwariatów. Od lat na targach dominuje sztuka współczesna.

Atrakcją jak zwykle są imprezy towarzyszące. Warto wysłuchać zwłaszcza wykładu prawnika dr Wojciecha Szafrańskiego. Będzie mówił o tym, że rynek radykalnie zmieni się po 6 grudnia.

Wejdzie wtedy w życie nowa regulacja – obowiązek prowadzenia tzw. księgi policyjnej. Antykwariusz będzie musiał rejestrować nie tylko wszystkie przedmioty w cenie minimum 10 tys. zł. Będzie musiał także spisać dane każdego nabywcy! Niepokoi to antykwariuszy i samych klientów.

Nowi wystawcy

Po raz szósty na targach zaprezentuje się Andzelm Gallery z Lublina (www.andzelmgallery.pl), istniejąca od 1989 r. Specjalizuje się w abstrakcji geometrycznej. Wydaje książki o twórczości prezentowanych malarzy.

W tym roku galeria będzie promować dorobek Zofii Artymowskiej (1923–2000). Prace artystki będą do kupienia w cenach 25–45 tys. zł. Poza tym pojawi się siedem dzieł cenionego przez kolekcjonerów Jana Berdyszaka (25–80 tys. zł) oraz prace np. Jerzego Grabowskiego i Koji Kamoji.

Waldemar Andzelm jest nie tylko marszandem, ale także kolekcjonerem sztuki współczesnej. Niedawno w Biurze Wystaw Artystycznych w Olsztynie (www.bwa.olsztyn.pl) zakończyła wystawa dzieł z jego zbiorów. Został wydany katalog.

Na stoisku krakowskiej Galerii Artemis (www.artemis.art.pl) wielkie zainteresowanie powinien wzbudzić obraz Anny Güntner (1933–2013). Dzieła malarki są poszukiwane przez kolekcjonerów, ale od lat brakuje ich w handlu. W latach 60. i 70. XX wieku artystka była bardzo popularna i lubiana. Reprezentowała Polskę na światowych wystawach. W latach 80. wycofała się z życia artystycznego i popadła w zapomnienie. Artemis będzie promować przede wszystkim obrazy Tadeusza G. Wiktora (ur. 1946 r.). Mają ceny od 4 tys. do 14 tys. zł.

Portal rynku sztuki Artinfo.pl (www.artinfo.pl) zaoferuje wielkoformatowe (100 na 120 cm) i 110 na 180 cm) pejzaże Stanisława Baja (ceny od 14 tys. do 19 tys. zł). Podczas wykładu „Liderzy polskiego rynku sztuki współczesnej i dawnej" zostanie przedstawiony najnowszy raport Artinfo.pl o krajowym rynku aukcyjnym.

Po raz pierwszy na targach będzie obecne Stowarzyszenie Artystyczne Sztuka z Warszawy. Pojawi się stoisko Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku. Swoją ofertę przedstawią galerie: Ezra Pro Arte, Antik Grek z Ełku, e-antyki.com oraz stołeczna Galeria Kuratorium. Udział w targach weźmie nowy dom aukcyjny Libra (www.art-libra.pl), który niedawno zorganizował swoją trzecią aukcję.

Największy zysk

Łódzki dom aukcyjny Rynek Sztuki (www.ryneksztuki.eu) jak zwykle pokaże najmłodszych malarzy, np. Paulinę Zalewską, Magdalenę Połacik, Katarzynę Gołębiowską, Pawła Krzemińskiego, Dominika Janyszka. Firma ta jako pierwsza w 2006 r. zaczęła organizować specjalistyczne aukcje prac najmłodszych absolwentów ASP.

Jerzy Kaźmierczak z firmy Antyki Gniezno (www.antyki.gniezno.pl) nawiąże do wystawy „Biedermeier", otwartej kilka dni temu w Muzeum Narodowym w Warszawie. Przywiezie na targi m.in. wyjątkowe meble w tym stylu.

Rzadkością jest szezlong (cena 15,5 tys. zł) – kiedyś reprezentacyjny mebel w bogatych domach. Otóż szezlong znów staje się modny. Należy teraz do najbardziej poszukiwanych dawnych mebli na krajowym rynku antyków.

Łódzka Galeria Olimpus (www.galeria-olimpus.pl) przywiezie prace m.in. Ireneusza Pierzgalskiego i Tomasza Jaśkiewicza (ceny 6–10 tys. zł). Będzie reklamować swoją wystawę dzieł Stanisława Fijałkowskiego, którą otworzy 3 listopada w 95. urodziny artysty.

Cezary Pieczyński z Poznania zaprezentuje sztandarowe dzieła np. Erny Rosenstein, Jadwigi Maziarskiej i Natalii LL. Niedawno w jego galerii (www.galeria-piekary.com.pl) odbyła się wystawa „Kobiety nowoczesne". Wydano katalog.

Sponsor poszukiwany

Cezary Pieczyński podkreśla, że najważniejszym celem wystawców nie powinien być doraźny zarobek. Udział w targach owocuje w długim okresie. Galerie nawiązują kontakty z nowymi klientami lub antykwariuszami. I to jest największy zysk.

Od piętnastu lat opisuję warszawskie targi w „Moich Pieniądzach". Wcześniej relacjonowałem ogólnopolskie targi sztuki organizowane w Krakowie. Zlikwidowano je, bo były nierentowne. Marek Lengiewicz z Rempeksu w 2015 r. ujawnił, że warszawska impreza także nie jest rentowna i nie ma sponsora („Rzeczpospolita", 8 października 2015 r.). Nie odbyły się zaplanowane na wiosnę tego roku konkurencyjne targi sztuki na Stadionie PGE Narodowym. Współorganizatorem był Instytut Jagielloński.

Jaka jest kondycja krajowego rynku sztuki, skoro tak trudno zorganizować krajowe targi? Prawdopodobnie potencjalni sponsorzy nie doceniają faktu, że handel sztuką to ważny dział gospodarki. Na świecie targi mają sponsorów.

Faktem jest, że gdyby ktoś zamożny na każdych targach organizowanych przez Rempex kupił jeden najlepszy obiekt, dziś miałby zbiór na poziomie stałych galerii muzeów narodowych.

Na targach oferowano np. słynną „Śpiącą kobietę z kotem" Władysława Ślewińskiego (cena w 2012 r. wynosiła 4,5 mln zł). Ale były też doskonałe grafiki za 1 tys. zł. Na wystawach towarzyszących prezentowano obraz liczony Romana Opałki i muzealne dzieło Witolda Wojtkiewicza. Jest to jedyna taka impreza w kraju. Ma duży potencjał handlowy i wartość edukacyjną.

Firmy uczestniczące w Warszawskich Targach Sztuki skarżą się co roku na brak reklamy i niską frekwencję. Goście targów zwracają uwagę, że nie biorą w nich udziału ważne na naszym rynku galerie, np. Starmach Gallery, Fundacja Galerii Foksal, Raster czy inne firmy skupione wokół projektu Warsaw Gallery Weekend. Dotyczy to także największych domów aukcyjnych.

Wydawnictwo Arkady (www.arkady.com.pl) zaprezentuje w tym roku w Arkadach Kubickiego dwa bestsellery: bogato ilustrowaną „Heraldykę i weksylologię" Alfreda Znamierowskiego oraz album „Leksykon zabytków architektury Kresów Północno-Wschodnich". Okazuje się, że dziś w budynkach przedwojennego więzienia w Berezie Kartuzkiej jest dom towarowy Europa. Turyści chętnie odwiedzają odbudowany dworek rodzinny Feliksa Dzierżyńskiego. Barwnie piszą o tym autorzy: Magda i Mirosław Osip-Pokrywka. ©℗

"Rzeczpospolita"

Najczęściej czytane