Dane dłużników chronione
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów orzekł, że publikowanie danych dłużników na stronach handlujących wierzytelnościami jest niezgodne z prawem. Teraz pokrzywdzeni w ten sposób dłużnicy mogą dochodzić swoich praw.
O sprawie obszernie informowaliśmy dwa tygodnie temu. Na stronach www.handeldlugami.pl oraz www.rynek-dlugow.pl publikowane są pełne dane adresowe dłużników, i to niezależnie od wielkości ich zadłużenia.
Portale te działają jak giełdy, za pośrednictwem których każdy chętny może sobie kupić czyjeś długi i potem ściągać należność. Jednak nie tylko potencjalni nabywcy, ale każdy może zobaczyć, na jaką kwotę zadłużony jest jego sąsiad czy nauczyciel.
Sprawą zainteresował się już generalny inspektor ochrony danych osobowych, który zwrócił się z prośbą o opinię do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Zdaniem urzędu, artykuł prawa, na który powołują się administratorzy stron handlujących wierzytelnościami, nie daje podstaw do zamieszczania danych osobowych.
– Naszym zdaniem, dane osobowe dłużnika nie są niezbędne przy publicznym zbywaniu wierzytelności (liczy się informacja o wysokości długu i możliwości jego ściągnięcia) – wyjaśnia Maciej Chmielowski z biura prasowego UOKiK. – Publikowanie list dłużników przez przedsiębiorców nieposiadających statusu biura informacji gospodarczej jest, naszym zdaniem, sprzeczne z ustawą o ochronie danych osobowych.
Według prawnika Roberta Smoktunowicza, takie orzeczenie jest podstawą do dochodzenia swoich praw. – Jeśli jakaś osoba doznała przez to szkody majątkowej, to może dochodzić swoich praw – uważa prawnik.
Jakie to musiałyby być szkody? – Taka osoba musiałaby udowodnić, że poprzez upublicznienie informacji o długach np. straciła ważny kontrakt, nie dostała pracy czy doznała innej szkody – wyjaśnia Smoktunowicz.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.