Klikniesz i zbada cię lekarz
Na wizytę u specjalisty będzie się można umówić przez Internet. Ma to rozładować kolejki do lekarzy. Według planów, nowy system ruszy za rok w czterech dzielnicach.
Plan jest taki: 39 publicznych przychodni z czterech dzielnic – Mokotowa, Ochoty, Woli i Żoliborza – połączy wspólny system informatyczny. Wtedy zmieni się sposób rejestracji pacjentów i obiegu dokumentów w lecznicach. Z rozwiązania skorzysta 500 tys. warszawiaków. To pomysł czterech dyrektorek Samodzielnych Zespołów Publicznych Zakładów Lecznictwa Otwartego. System ma kosztować około 4 mln zł. Pomysłodawczynie złożyły już wniosek o unijną dotację.
– System rozładuje kolejki do specjalistów i lekarzy pierwszego kontaktu. Sam zweryfikuje listę oczekujących. Pacjent nie będzie mógł zapisać się na dwa identyczne zabiegi w dwóch różnych placówkach lub wizytę u dwóch różnych lekarzy tej samej specjalizacji tego samego dnia. Teraz bywają takie sytuacje i nikt nie jest w stanie tego zweryfikować – tłumaczy Lucyna Kasprowicz, dyrektorka Samodzielnego Zespołu Publicznych Zakładów Lecznictwa Otwartego Warszawa-Wola. Do systemu będą mogły w przyszłości dołączyć placówki z innych dzielnic.
Gadu-Gadu... do doktora
Jak ma wyglądać elektroniczna rejestracja? – Chcemy stworzyć portal internetowy. Pacjenci za jego pośrednictwem będą mogli zarejestrować się na wizytę, wypełnić deklarację wyboru lekarza pierwszego kontaktu, a nawet dostać informację SMS-em lub pocztą elektroniczną o zbliżającym się terminie wizyty – opowiada Lucyna Kasprowicz.
Wizytę będzie można też umówić za pomocą poczty elektronicznej, komunikatorów internetowych czy komórki. Ci, którzy nie będą chcieli skorzystać z systemu on-line, zarejestrują się tradycyjnie – w rejestracji przychodni.
Portal internetowy umożliwi nie tylko dostęp do grafiku pracy lekarzy czy pielęgniarek, ale także uzyskanie informacji o czasie oczekiwania na wizytę lub zabieg. Każdy pacjent dostanie kartę z identyfikatorem i kodem paskowym. Ułatwi to identyfikację chorego, np. w trakcie pobytu w gabinecie lekarskim.
Dane w bunkrze
Pierwsze zapisy on-line mogłyby ruszyć w czerwcu 2010 r. Wcześniej jednak trzeba pokonać kilka problemów. – Nie ma oprogramowania, które spełniałoby nasze potrzeby. Trzeba je stworzyć – tłumaczy Dariusz Cedel, administrator bezpieczeństwa informacji z SZPZO Warszawa-Wola. – Problemem jest też brak szybkich łączy internetowych.
A co z bezpieczeństwem?
– Wszystkie dane będą przechowywane tylko na jednym bezpiecznym serwerze, zamkniętym w bunkrze. Zastosujemy najnowsze sposoby szyfrowania, aby zapobiec wyciekowi danych na zewnątrz – obiecuje Dariusz Cedel.Czy taki system może usprawnić zapisy do specjalistów? Stołeczne Biuro Polityki Zdrowotnej popiera pomysł.
– Miasto jest zachwycone. Urzędnicy zapewnili, że zrobią wszystko, aby udało się wdrożyć system. Zabezpieczą dla nas kwotę niezbędną do uzyskania unijnej dotacji – mówi Iwona Maciejewicz-Molenda, dyrektorka SZPZLO Warszawa-Ochota.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.