Warszawa gotowa na pandemię nowej grypy?

Ponad 300 miejsc na oddziałach zakaźnych, zapas leków antywirusowych oraz laboratoria czynne całą dobę. Stolica przygotowuje się do pandemii świńskiej grypy.

– Na razie nie ma powodów, aby zakazywać organizacji imprez czy wyjazdów uczniów na kolonie – informuje Ivetta Biały, rzeczniczka wojewody mazowieckiego.

Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła w czwartek pandemię grypy typu A/H1N1. W Polsce dotąd zachorowało siedem osób, w stolicy żadna. Sytuację na Mazowszu monitoruje Urząd Wojewódzki.

– Osoby z objawami grypy, które wróciły ze Stanów, Meksyku, Kanady, po zgłoszeniu się do lekarza są kierowane na oddziały zakaźne. Sprawdzamy każdy przypadek – zapewnia Ivetta Biały.

Pacjentów przyjmuje Szpital Zakaźny przy ul. Wolskiej. Gotowe są też oddziały zakaźne w szpitalu przy ul. Lindleya oraz w Wojskowym Instytucie Medycznym, a także ambulatorium przy jednostce wojskowej przy ul. Żwirki i Wigury. W Warszawie przygotowano łącznie 338 łóżek.

W szpitalach jest już zapas leków antywirusowych. W stołecznych aptekach bez problemu można dostać preparaty Tamiflu oraz Relenza, które hamują mnożenie się wirusa. Są wydawane wyłącznie na receptę.

Laboratoria Państwowego Zakładu Higieny mogą badać próbki 24 godz. na dobę. – W razie konieczności zwiększymy liczbę laboratoriów dwu-, trzykrotnie – deklaruje Paweł Trzciński, rzecznik PZH.

Na Okęciu trwa akcja informacyjna. – Na razie w związku z pandemią nic się nie zmienia – mówi Jakub Mielniczuk, rzecznik Państwowych Portów Lotniczych.

Na Okęciu działa też punkt kontroli sanepidu, w którym służby medyczne badają osoby z podejrzeniem grypy. Do dyspozycji mają izolatkę.